Milena Jakubiak to młoda osoba pełna zaangażowania na rzecz Szlachetnej Paczki. Swoją pasję łączy z życiem zawodowym. Uczniom w szkole, gdzie pracuje ukazuje czym jest właśnie wolontariat. W roku 2018 otrzymała tytuł ,,Wolontariusz Roku Powiatu Płońskiego”. W rozmowie z naszą redakcją Milena Jakubiak opowiada o swojej pasji, którą jest działalność na rzecz Szlachetnej Paczki.
Extra Płońsk: Za nami gala płońskiej Szlachetnej Paczki, ale emocje jeszcze nie opadły…
Milena Jakubiak: Emocje na każmy etapie projektu są inne. Podczas rekrutacji wolontariuszy towarzyszmy mi radość ze spotkania z ludźmi, wiara, że dzięki wspólnemu zaangażowaniu jesteśmy w stanie zrealizować przyświecające cele. Podczas Finału paczki pojawia się euforia, ponieważ pomoc rzeczywiście dociera do najbardziej potrzebujących. To oczywiście ogromna dawka wzruszeni, bo za każdą zapakowaną paczką kryje się czyjaś historia, która nie postała obojętna. Płońska Gala Szlachetnej Paczki to z kolej czas podsumowań, refleksji nad tym wszystkim co do tej pory udało się zrealizować. To także wspólne świętowanie w gronie partnerów akcji i osób zanglizowanych w działania. To czas podziękowań, ale przede wszystkim święto wszystkich cichych, bohaterów czyli Wolontariuszy – ludzi, którzy wychodzą na przeciw biedzie, niepełnosprawności czy samotności. Wyjście ze swojej strefy komfortu pozwała dojrzeć, że za rzeczy, które są w życiu najważniejsze nie można zapłacić. Rodziny w dużej mierze otrzymują pomoc materialną, ale to co wyzwala największe emocje to szczęście wypisane na twarzy drugiego człowieka. Spojrzenie, które mówi: Dziękuję, że jesteś! Gala to czas podsumowań i świętowania. Szlachetna Paczka nie zwalnia jednak tempa. Przed wolontariuszami kolejne spotkania z rodzinami. To projekt, który trwa cały rok.
Extra Płońsk: Co wyróżnia Szlachetną Paczkę na tle innych akcji?
Milena Jakubiak: Szlachetna Paczka to ogólnopolski projekt, który pomaga rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej. Nie jest to typowa zbiórka pieniędzy czy produktów, ale pomoc adekwatna do potrzeb danej rodziny. Ciepła kurtka na zimę, chlebak, rękawiczki…to nie tylko pięknie zapakowane przedmioty, to przede wszystkim spersonalizowane prezenty. Szlachetna Paczka umożliwia niesienie pomocy namacalnej i autentycznej. Celem projektu jest sposób wspierania potrzebujących, aby ci sami zaczęli sprawnie radzić sobie w życiu i stali się samodzielni. Dzięki Szlachetnej Paczce tysiące ludzi w całym kraju uwierzyło, że jeszcze wszystko może zmienić się na lepsze. To co wyróżnia Szlachetną Paczkę, to także jej lokalny charakter. Darczyńcy po zapoznaniu się z historią rodziny, jej pięknem i walką z biedą, odpowiadają na potrzeby ludzi z danego miasta czy rejonu.
Extra Płońsk: Działa Pani już wiele lat w Szlachetnej Paczce, a obecnie jest koordynatorem?
Milena Jakubiak: Od czterech lat jestem związana z projektem Szlachetna Paczka. Budowanie zespołu Super W, czyli wolontariuszy w roli Lidera Rejonu to jedna z moich największych życiowych przygód. Doświadczenie, którego nie da się przełożyć żadną inną działalność. Od trzech lat pełnie rolę Koordynatora Regionalnego w województwie mazowieckim. Niezwykle ważne jest dla mnie łączenie życia rodzinnego, zawodowego ze swoją pasją. Mam to szczęście, że z racji zawodu jaki wykonuję mogę ukazywać młodym ludziom czym jest wolontariat. W Szkole Podstawowej nr 3 im. Stanisława Wyspiańskiego w Płońsku jestem Koordynatorem Szkolnego Klubu Wolontariatu. Najbardziej cieszy mnie, gdy uczniowie sami inicjują działania, dopytują kiedy będzie kolejna akcja, nie szczędząc przy tym swojego czasu. To oni codziennie przypominają mi, że dobro tkwi w nas, czasami tylko trzeba dotrzeć do jego pokładów.
Extra Płońsk: W minionym roku w płońskiej edycji Szlachetnej Paczki udało się obdarować kolejne potrzebujące rodziny. Jak podsumuje Pani te działania?
Milena Jakubiak: Dwa najintensywniejsze dni, czyli 7 – 8 grudnia za nami. Podczas finału projektu najbardziej widać ilość zaangażowanych osób, bez których działania nie powiodłyby się. Szlachetna Paczka pokazuje, że ciągle jest potrzeba wsparcie. Bieda przybiera różne oblicza i często bywa ukryta – spotykamy ją w oczach samotnych, schorowanych osób, w czułym spojrzeniu matek głaszczących swoje chore dzieci, w bezsilności i bezradności wynikającej z trudnej sytuacji materialnej. Działania w ramach Szlachetnej Paczki pokazują, że historie te nie są obojętne. Współpraca całego zespołu, angażowanie Wolontariuszy, odpowiedzialne podejście darczyńców oraz wsparcie partnerów po raz kolejny zaowocowały sukcesem.
Extra Płońsk: Czy był problem ze znalezieniem darczyńców?
Milena Jakubiak: Wszystkie Rodziny zyskały Darczyńców. Ich historie na miesiąc przed finałem projektu publikowane są w internetowej bazie danych, Na podstawie opisu darczyńca wybiera rodzinę, której chce pomoc. Dalego tak ważne jest ukazanie jej piękna Już kilka minut po publikacji rodziny znajdywały Darczyńców. Oczywiście zdarzają się, sytuacje, że nie od razu zostają wybrane z bazy, ale jest to tylko kwestia czasu. Wszystkie Rodziny znalazły Darczyńców. Okazuje się, że więcej radości przynosi dawanie niż branie. Bywa, że całe rodziny rezygnują ze swoich świątecznych prezentów, by obdarować tych, którzy mają mniej od nich. I to pokazuje magię tego projektu.
Extra Płońsk: Co najbardziej lubi Pani w pracy nad Szlachetną Paczką?
Milena Jakubiak: Każda edycja jest inna, przynosi nowe wyzwania i cele. Najważniejsze są dla mnie relacje jakie budowane są w Szlachetnej Paczce. Działanie w projekcie to przede wszystkim spotkanie z drugim człowiekiem. Budowanie relacji w zespole, jak również kontakt z rodzinami i darczyńcami. Pozornie jesteśmy tak różni, przyświeca nam jeden cel. Ludzie obdarowani są niezmiernie wdzięczni, ciężko opisać ich radość i szacunek do otrzymanej darowizny. Bardzo ważny jest realny wpływ na życie drugiego człowieka Jeśli robi się coś z przekonaniem, że jest to ważne i że to ma sens, to musi się udać.
Extra Płońsk: Co powiedziałaby Pani przyszłym wolontariuszom, chcącym działać w Szlachetnej Paczce.
Milena Jakubiak: Warto nieustanie sobie przypominać o tym, że aby zmieniać świat nie trzeba heroicznych czynów, wystarczy uczynić czyjeś życie choć odrobinę lepszym. Wolontariat skupia ludzi w różnym wieku, wykonujących rożne zawody. Zdarza się, że Wolontariusz jest pierwszą osobą, która zapuka do drzwi jakiejś ubogiej rodziny i zainteresuje się jej losem. Ci z kolei bardzo często potrzebują tego, aby ktoś ich wysłuchał, spędził z nimi czas. To daje wolontariuszom poczucie spełnienia, że robią coś, co ma sens, że wartościowo wykorzystują swój wolny czas, że zmieniają życie innych ludzi. Najważniejsze jest to, aby mieć swoje ideały i nie ulegać przeciętności.
Dziękuję za rozmowę
ROZMAWIAŁA KATARZYNA RÓLKA
|
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS