Hrabia Antoni Potulicki czuł się Polakiem. Jego działania zmierzały w stronę odzyskania przez nasz kraj Niepodległości, a Pruszków dzięki jego pracy i zaangażowaniu rozwinął się na tyle, że w 1916 roku otrzymał prawa miejskie – mówi Dorota Słowińska – Kamasa, dyrektor Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego.
13 października to rocznica śmierci hr. Antoniego Potulickiego. Hrabia zmarł w 1919 roku i był jedną z najważniejszych postaci w dziejach naszego miasta. Skąd Potulicki w ogóle wziął się w Pruszkowie?
Dorota Słowińska – Kamasa, dyrektor Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego:
Hrabia Antoni Potulicki urodził się w 1856 roku w Poznaniu, tam ukończył gimnazjum a następnie w Niemczech studiował prawo i po ukończeniu studiów odbył obowiązkową roczną służbę wojskową. Jako podporucznik rezerwy przez kilka lat pracował w pruskiej administracji publicznej. Z przekazów rodzinnych wiemy, że kupił w tym czasie kilka majątków na terenie Wielkopolski, a następnie je sprzedał i przeniósł się do Warszawy, czyli wówczas Królestwa Polskiego. Jako, że był to człowiek wykształcony to był również wielojęzyczny, co wtedy było dosyć powszechne.
Do Pruszkowa przyjechał w 1892 po ślubie z Jadwigą Marią Wołoską, która między innymi jako posag wniosła dobra pruszkowskie.
To było pierwsze spotkanie hrabiego z tym małym miasteczkiem, które zaczęło się rozwijać w połowie XIX wieku, po pojawieniu się kolei warszawsko – wiedeńskiej. Było to jednak miasteczko zaniedbane przez władze carskie. Nie było tutaj brukowanych ulic, chodników, kanalizacji. Nie było również prądu co dla hrabiego, który przybywa tu z niemieckich Prus było zaskoczeniem.
Stąd też od samego początku Potulicki podejmuje w związku z tym bardzo energiczne działania, których celem jest zmiana warunków bytowych miasteczka.
Niczym Kazimierz Wielki….
W pewnym sensie można tak o Potulickim powiedzieć, dlatego, że rzeczywiście za jego czasów w Pruszkowie wybrukowano ulice, pojawiły się chodniki, prąd i kanalizacja. Ponadto hrabia zaczął także działania społeczne, które miały na celu aktywizowanie mieszkańców i wprowadził np. zasadę comiesięcznych spotkań z przedstawicielami lokalnej społeczności, na których omawiane były ważne dla Pruszkowa projekty.
Antoni Potulicki był aktywnym uczestnikiem tych spotkań często im przewodniczył i często przedstawiał swoje własne pomysły, które zamierzał w mieście realizować.
Skąd te społeczne zaangażowanie człowieka, który z zaboru pruskiego przeprowadził się pod Warszawę?
Przyjaciele we wspomnieniach przyznają, że to niemiecka szkoła i pruskie wychowanie sprawiły, że czuł potrzebę by dzielić się swoją wiedzą, umiejętnościami i pieniędzmi.
Gdzie w Pruszkowie mieszkali Potuliccy?
Zamieszkali w pałacu, w którym dziś znajduje się Urząd Stanu Cywilnego. Tu, gdzie teraz rozmawiamy, czyli w Muzeum Starożytnego Hutnictwa, mieściła się oficyna dworska, czyli kuchnia, najprawdopodobniej pralnia, być może pokoje gościnne, stajnie.
Do dziś zachowała się stojąca obok muzeum lodownia, w której przechowywany był lód cięty na pruszkowskich stawach, by można było w niej latem przechowywać żywność.
Majątek rodziny Potulickich w Pruszkowie był ogromny. Z jednej strony sięgał poza obecne tory PKP, z drugiej aż do Pęcic i Tworek. Obecny park przy ul. Prusa to był niewielki teren spacerowy. Za nim były łąki, ogrody warzywne, sady. Hrabia na swoim terenie miał również cegielnię.
Czy teren parkowy był ogólnie dostępny dla mieszkańców Pruszkowa? Nie wiemy. Ale wiemy, że to hrabia założył towarzystwo gimnastyczne Sokół i wiemy, że na terenie parku dworskiego wyznaczył teren pod boiska sportowe. Więc mieszkańcy w jakiś sposób z parku Potulickich korzystali.
To, że Pruszków w 1916 roku otrzymał prawa miejskie również było zasługą Potulickich.
Z pewnością hrabia przyczynił się do tego, że mogło tu powstać miasto w pełnym tego słowa znaczeniu. Skokowy rozwój Pruszkowa zawdzięczamy de facto jemu. Potulicki skupił wokół siebie przemysłowców i inteligencję pruszkowską, którzy również aktywnie podejmowali działania i to stało się zalążkiem tego, że Pruszków otrzymał prawa miejskie.
To hrabia Potulicki założył pierwszą pruszkowską bibliotekę, choć ze względu na obostrzenia carskie była to formalnie biblioteka i czytelnia przeznaczona dla pracowników cegielni hrabiego. Założył również ochotniczą straż pożarną i na plac do ćwiczeń ofiarował teren swojego majątku. Także wyposażenie remizy pochodziło z jego funduszy.
To również Potulicki zainicjował budowę kościoła parafialnego Św. Kazimierza ofiarowując na ten cel działkę i pierwsze 100 tys. cegieł.
Po zakończeniu budowy przekazał do kościoła obraz Matki Bożej, który do dziś możemy podziwiać w ołtarzu w lewej bocznej nawie.
Mało tego. Hrabia zainicjował powstanie pierwszej szkoły powszechnej w Pruszkowie.
Potulicki urodził się w zaborze pruskim, był społecznikiem w zaborze rosyjskim. Jak można określić jego narodowość? Jak mógł o sobie myśleć Potulicki?
Myślę, że czuł się na pewno Polakiem, dlatego jego wszystkie działania były skierowane w stronę odzyskania przez Polskę Niepodległości. Stąd działalność w ramach towarzystwa gimnastycznego Sokół, które słynęło z działalności sportowej i patriotycznej.
W dokumentach nie zachowały się informacje, że Potulicki był jakoś szczególnie zaangażowany politycznie, ale z pewnością wspierał wszystkie działania na rzecz odzyskania Niepodległości.
Kres jego działalności w naszym mieście położył wybuch I wojny światowej.
Rosjanie potraktowali Potulickiego jak Niemca i w związku z tym został on zmuszony razem z rodziną do wyjazdu w głąb Rosji. Zesłanie sprawiło, że bardzo podupadł na zdrowiu i właściwie krótko po powrocie – w 1919 roku zmarł. W Warszawie.
Żona Jadwiga hr. Potulicka po śmierci męża na stałe zamieszkała w Warszawie. Pruszków stał się jej rezydencją letniskową. Rodzina rozpoczęła również dalszą parcelację majątku.
W czasie II wojny światowej hrabini wyjeżdża do Włoch. Już nie wraca do Polski. W Rzymie mieszka do swojej śmierci, czyli do lat sześćdziesiątych. Majątek Potulickich w Pruszkowie po II wojnie światowej zostaje upaństwowiony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS