Policjanci w niespełna kilkadziesiąt minut od zdarzenia zatrzymali sprawcę rozboju. Sprawca najpierw zaatakował pokrzywdzonego, a następnie zabrał mu 5 złotych. 22-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłą środę (22.11.2023) w nocy oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej z ulic w mieście doszło do rozboju. Natychmiast na miejsce został wysłany policyjny patrol, który ustalił szczegóły zdarzenia. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że idąc ulicą nagle został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. Napastnik zażądał od niego wydania pieniędzy.
24-latek w obawie o swoje życie i zdrowie oddał wszystkie pieniądze jakie miał w kieszeni napastnikowi. Okazało się, że łupem sprawcy padło 5 złotych, który po chwili oddalił się w nieznanym kierunku. Pokrzywdzony trafił do szpitala.
Policjanci od razu rozpoczęli działania poszukiwawcze wskazanego mężczyzny. Informacja o sytuacji oraz rysopis sprawcy został przekazany policyjnym patrolom na terenie miasta. Już kilkadziesiąt minut później został on zauważony i zatrzymany przez policyjnych wywiadowców na jednym z olsztyńskich przystanków autobusowych.
Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Olsztyna. Mężczyzna miał przyznać funkcjonariuszom, że zaatakował przypadkowo napotkaną osobę, ponieważ był spragniony i chciał kupić sobie napój. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Mężczyzna trafi do policyjnego aresztu.
Wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajęli się olsztyńscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu pod nadzorem prokuratury. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzuty rozboju i uszkodzenia ciała, do którego się przyznał. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 1 miesiąca.
Źródło: KWP Olsztyn (aj/kh)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS