W łącznych wynikach w zakończonych wczoraj trzydniowych testach MotoGP był czwarty.
– Jestem bardzo zadowolony z pracy wykonanej zarówno tutaj, jak i w Sepang – mówił Alex Rins. – Szybkie okrążenia, jak i długie przejazdy poszły dobrze. Wykonałem całą pracę, jaką mieliśmy zaplanowaną. Czekam na pierwszy wyścig.
Jest usatysfakcjonowany regularnością i tempem wyścigowym GSX-RR.
– Teraz Suzuki jest bardziej regularne, szybsze na prostych i stabilniejsze na hamowaniach, w przeciwieństwie do ubiegłego roku – kontynuował. – Poczyniliśmy znaczne postępy we wszystkich obszarach, ale wciąż możemy się poprawić, szczególnie jeśli chodzi o aerodynamikę.
– To może być dobry rok dla motocykli, które mają niezłą prędkość w zakrętach, czyli dla Yamahy i Suzuki – przekazał. – Michelin zapewnił nam opony o większej wydajności i dłuższej żywotności.
To właśnie tor Losail będzie gościł GP Kataru (6-8 marca) otwierające mistrzostwa MotoGP 2020. W zeszłym roku Rins na Suzuki GSX-RR był w tym wyścigu czwarty.
– Jeśli chodzi o pierwszą rundę czuję się pewnie. W mistrzostwach będę stawiał na podejście z wyścigu na wyścig, ale już teraz wiem, że zrobiłem dobry krok naprzód w porównaniu do 2019 roku – zakończył.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS