A A+ A++

Ukraińskie wojsko jest gotowe na rosyjsko-białoruskie manewry, które rozpoczęły się na Białorusi, i odpowie na jakiekolwiek zagrożenie, jeśli by się ono pojawiło – oświadczył w poniedziałek w telewizji rzecznik dowództwa sił lotniczych ukraińskiej armii Jurij Ihnat.

CZYTAJ TEŻ:

— RELACJA. 327. dzień wojny na Ukrainie. Prezydent Zełenski: W Dnieprze ratownicy walczą o życie każdego człowieka

— Brytyjski ekspert: Zdobycie Kijowa przez Rosjan byłoby „niezwykle trudne”. Pozostaje pytanie: Czy Białoruś pomoże Putinowi?

— Kolejny transport z rosyjskimi żołnierzami przybył na Białoruś. To pociąg specjalny z 15 wagonami osobowymi

Ukraina gotowa natychmiast zareagować

Będziemy obserwować te ćwiczenia. Lotniska, jakich wróg używa na terytorium Białorusi są uważnie obserwowane przez nasz wywiad. W związku z tym, zareagujemy natychmiast, jeśli pojawią się jakiekolwiek zagrożenia. Nie ma na razie żadnych szczególnych sygnałów niebezpieczeństwa, nie widzimy dużego grupowania się wojsk

— powiedział Ihnat, cytowany przez Ukrinform.

Komentując transfer przez Rosję ośmiu myśliwców i czterech wojskowych samolotów transportowych na Białoruś, skomentował, że „nie ma w tym nic szczególnego”.

Jeśli zaplanowali ćwiczenia, to pewnie mają coś na celu. Być może chodzi o przegrupowanie jednostek i transfer jakichś dodatkowych sił. Albo, wręcz przeciwnie, dojdzie do ich transferu na wschód. Już kilka miesięcy temu transportowali systemy rakietowe S-300 i pojazdy opancerzone

— dodał rzecznik sił lotniczych.

Rosjanie powtórzą atak na Kijów?

Odniósł się również do możliwości powtórzenia ataku na Kijów przez Rosjan, do jakiego doszło na początku inwazji.

Nie spodziewaliśmy się wówczas tak zuchwałego posunięcia ze strony Federacji Rosyjskiej. Wtedy nie udało im się przejąć miasta, i teraz też nie będzie to możliwe

— podkreślił Ihnat.

Wspólne rosyjsko-białoruskie manewry, które rozpoczęły się w poniedziałek, mają potrwać do 1 lutego – podał Ukrinform. Ćwiczenia ściągają na siebie szczególną uwagę ze względu na obawy, że Białoruś mogłaby bezpośrednio dołączyć do nowej rosyjskiej ofensywy na Ukrainę.

Amerykański departament obrony przekazał, że na razie nie zauważono żadnych sygnałów, jakoby Białoruś zamierzała wziąć bezpośredni udział w wojnie przeciwko Ukrainie, pomimo udziału w manewrach z Rosją.

wkt/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Nasz Nowy Dom”: Obelgi i pretensje. Nie tylko z ludzką biedą Katarzyna Dowbor mierzy się w programie
Następny artykułKrosno. Kolizja audi i seata na skrzyżowaniu