W sieci pojawiają się zdjęcia sprzętu, który Rosja gromadzi w pobliżu Ukrainy. Uwagę części komentujących przyciągnął tajemniczy znak namalowany na czołgach i innych wojskowych pojazdach. Chodzi o białą literę „Z”, która czasem widoczna jest w różnym wariancie, np. w kwadracie. Od razu pojawiło się wiele sugestii, o co może chodzić.
„Z” na czołgach służy uniknięciu bratobójczego ognia?
Jedną z teorii podał brytyjski dziennik „The Sun”, według którego może chodzić o uniknięcie przypadkowego ostrzału własnych lub sojuszniczych sił. Wojskowe źródła portalu tłumaczyły, że „wygląd ukraińskich czołgów i innych pojazdów jest bardzo podobny do rosyjskich”.
Głos w tej sprawie zabrał też szef analityków z pozarządowego Conflict Intelligence Team, którzy monitorują ruchy rosyjskich wojsk. Ruslan Leviev wojskowe pojazdy nazwał „oddziałem Zorro”. Przyznał jednak, że nie wie, dlaczego Rosjanie decydują się na takie malowanie. Dodał, że takie oznaczenie jest „bardzo rzadkie” oraz że pojawiło się również na oddziałach Gwardii Narodowej.
Wyjaśnienie oznaczenie jest proste?
Inny z analityków Oliver Alexander wysnuł teorię, że „Z” może być zarezerwowane np. dla logistyki. „Podoficerowie mogli mówić załogom pojazdów, aby oznaczali swoje pojazdy po zakończeniu kontroli” – spekulował. Jak tłumaczył, to wyjaśniałoby, że oznaczenia są różnej wielkości i symbol nie jest w żaden sposób ustandaryzowany.
Kolejna teoria Alexandra mówi o tym, że pojazdy miałyby zmierzać do konkretnego korytarza ataku na Ukrainę, a bez tego byłby „logistyczny koszmar”. Inni dodają, że „Z” miałoby być malowane na jednostkach, które mają koncentrować się w okolicach Biełgorodu i uderzać na Charków.
Władimir Putin ma sentyment do dat?
Komentujący w sieci przekonywali także, że litera „Z” na czołgach i innych pojazdach wojskowych może oznaczać „Zapad”, czyli kryptonim ćwiczeń rosyjskich wojsk. Niemiecki portal t-online.de sugeruje, że Władimir Putin ma sentyment do dat. Wskazują, że wojna w Osetii Południowej zaczęła się w sierpniu 2008 roku, czyli 8.8.08. Z kolei do inwazji na Ukrainę doszło 22.02.22, a „Z” jest podobne do „dwójki”.
Na pojazdach pojawiły się również inne znaki jak poprzeczna linia lub trójkąt wyglądający także jak litera greckiego alfabetu Delta. Rosyjska gazeta „Wzgliad” zaznaczyła, że wszystkie pojazdy bojowe sił zbrojnych Rosji powinny posiadać numery taktyczne i inne znaki identyfikacyjne. Mogą to być kształty geometryczne jak okrąg, trójkąt, kwadrat z cyframi, literami lub obrazkami w środku.
Czytaj też:
Śledzą ruchy rosyjskich wojsk. Sto pojazdów wojskowych przy granicy z Ukrainą
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS