Rosyjska armia próbuje za wszelką cenę powstrzymać rajd Sił Zbrojnych Ukrainy i Legionu “Wolna Rosja” w rosyjskim obwodzie kurskim. Desperacja doprowadziła do masowych ataków na ukraiński sprzęt za pomocą potężnych pocisków Iskander.
Analitycy z serwisu Defence Express nie mają wątpliwości, że używanie na tak dużą skalę przez Rosjan pocisków Iskander, do bombardowania celów ukraińskich na terytorium Rosji, jest aktem desperacji. Jest to bowiem nie tylko niezwykle droga broń, której armia ma obecnie jak na lekarstwo, to jeszcze takie ataki w większości przypadków nie osiągnęły zakładanych celów. Mówimy tu o uderzeniach na zwykłe pojazdy opancerzone, a dotychczas celami były duże obiekty wojskowe.
Na opublikowanym filmie można zobaczyć kolumnę ukraińskich pojazdów w obwodzie kurskim, która została zaatakowana pociskiem Iskander w wersji kasetowej. Niestety, nie ma żadnych informacji, czy atak się powiódł, ale z nagrania można wywnioskować, że niekoniecznie, ponieważ nie widać charakterystycznych śladów ognia po wybuchu pojazdów.
Rosjanie od niedawna używają amunicji kasetowej w pociskach balistycznych krótkiego zasięgu systemu 9K720 Iskander. Pocisk ma masę startową 3800 kg, z czego 610 kg stanowi głowica kasetowa. Zasięg tej broni wynosi ok. 280 km. Pociski wyposażone są w uproszczony system naprowadzania i lecą do celu na pułapie poniżej 50 km.
Władze Ukrainy cieszą się jednak z takiego obrotu sprawy, ponieważ zintensyfikowanie ataków tą potężną bronią na terytorium samej Rosji już owocuje praktycznie spadkiem do zera ataków … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS