Rosyjska Transnieft grozi zawieszeniem działalności swojej białoruskiej spółki-córki Zapad-Transnieftieprodukt. Odpowiada ona za transport produktów z rosyjskich i białoruskich rafinerii przez Białoruś na Łotwę i Węgry (przez Ukrainę).
Transnieft jeszcze wiosną oświadczył, że Zapad-Transnieftieprodukt jest na skraju bankructwa ponieważ na Białorusi zmieniły się przepisy podatkowe i na początku tego roku niemal trzykrotnie wzrósł podatek dochodowy dla firma transportujących ropę, z 18 procent do 50 procent. Decyzja o takich zmianach była podjęta jeszcze na początku 2020 roku, gdy Moskwa i Mińsk nie mogły się porozumieć co do zakupów ropy przez Białoruś. Mimo że udało się osiągnąć porozumienie, to z podwyżki podatków Alaksandr Łukaszenka nie zrezygnował.
Putin: bariery administracyjne wobec Nord Stream 2 nie są usunięte
2021.10.13 18:15
Prezes Transnieftu Nikołaj Tokariew poskarżył się teraz na działania białoruskich władz podczas forum energetycznego w Moskwie.
– W sprawę włączają się organy ścigania, prokuratorzy, służby podatkowe, wiele instytucji, które nie chcą pomóc, a kontrolować, sprawdzać i coś tam jeszcze robić – mówił.
Zapowiedział, że sytuacja będzie analizowana i jeśli się nie poprawi to spółka-córka na Białorusi zostanie po prostu zamknięta. Pracę straci siedmiuset obywateli Białorusi.
Die Welt: Rosja stosuje ten rodzaj szantażu, przed którym ostrzegali krytycy Nord Stream 2
2021.10.13 15:12
pp/belsat.eu wg NN, Zerkało
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS