A A+ A++

Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow podczas wizyty w Chorwacji oskarżył Waszyngton o mieszanie się w sprawy wewnętrzne Bośni i Hercegowiny.

Przedstawiciel rosyjskich władz uważa, że USA demonizują Republikę Serbską – a więc jedną ze składowych federalnej Bośni i Hercegowiny. Niedawno jej władze wycofały się z władz federacji, co grozi rozpadem państwa, a nawet odnowieniem konfliktu zbrojnego z lat 90 ub.w.

Moskwa zarzuca, że amerykańskie władze wyznaczyły swojego pełnomocnika co do reformy wyborczej w dawnej jugosłowiańskiej republice, co w jej ocenie jest ingerowaniem w sprawy wewnętrzne. Ławrow na spotkaniu z szefem MSZ Chorwacji Gordanem Grliciem Radmanem, stwierdził, że również Chorwacji w Bośni są dyskryminowani i wezwał, by otrzymali oni należne miejsce w Prezydium BiH – kolektywnej najwyższej władzy.

MSZ Bośni i Hercegowiny: Chiny, Rosja i Serbia brutalnie ingerują w nasze sprawy wewnętrzne

Obecnie tereny zamieszkiwane przez Chorwatów i muzułmanów-Boszniaków znajdują się w ramach Federacji Bośni i Hercegowiny a ta razem z Republiką Serbską tworzą federalna Bośnię i Hercegowinę.

Obecnie bośniaccy Chorwaci muszą przy wyborze swojego przedstawiciela do prezydium liczyć się z głosem boszniackich deputowanych. Rosja podobnie jak Chorwacja i Republika Serbska wspierają powstanie oddzielnej jednostki chorwackiej. Według Zachodu może to jeszcze bardziej zdestabilizować działanie federacyjnego państwa i doprowadzić do konfliktów etnicznych.

„Rosja zareaguje zgodnie ze swoim interesem narodowym”

Kolejną kwestią jest przystąpienie kraju do NATO. Ambasador Rosji w Bośni i Hercegowinie Igor Kałabuchow oświadczył, że w przypadku hipotetycznego wstąpienia BiH do NATO, Rosja zareagowałaby na tę decyzję zgodnie ze swoim interesem narodowym – poinformowała rosyjska ambasada w Sarajewie.

Reagując na słowa ambasadora Stanów Zjednoczonych w BiH Erica Nelsona, który wyraził pogląd, że Rosja nie pozwoliłaby temu państwu wstąpić do Paktu Północnoatlantyckiego, Kałabuchow oznajmił, że Kreml zareagowałby na ewentualną akcesję zgodnie z interesem narodowym Rosji.

– Bośnia i Hercegowina, którą postrzegamy jako sojusznika, ma prawo suwerennego decydowania o swojej przyszłości. Jeśli jednak decyzja dotyczyć będzie wstąpienia do NATO – chociaż oczywiste jest, że w tej sprawie nie ma w BiH konsensusu – Rosja będzie mieć pełne prawo do zareagowania na tę hipotetyczną sytuację zgodnie ze swoim interesem narodowym – podano w zamieszczonym na Facebooku ambasady Rosji w BiH oświadczeniu ambasadora Kałabuchowa.

Władze BiH w grudniu 2019 roku dostarczyły pierwszy krajowy Program Reform – plan przewidywanych przez rząd reform, mających przybliżyć państwo do standardów NATO – czym zadeklarowano chęć przystąpienia do Sojuszu.

Chociaż serbski członek trzyosobowego Prezydium BiH Milorad Dodik wyraził zgodę na dostarczenie dokumentu, jego zdaniem nie przedstawia on jasnej deklaracji chęci przystąpienia państwa do Paktu Północnoatlantyckiego. Polityk wielokrotnie powtarzał, że nie zgodzi się na wstąpienie Bośni i Hercegowiny do sojuszu i nadal popierać będzie neutralność państwa.

NATO odegrało kluczową rolę w implementacji zapisów kończącego wojnę lat 90. porozumienia z Dayton. Siły sojuszu były rozlokowane na terenie BiH w okresie od 1995 do grudnia 2004 roku, kiedy to ich rolę przejęły jednostki EUFOR-u zarządzane przez UE.

jb/ belsat.eu wg PAP TASS

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojciech Kawa: Nowy rok, stare postanowienia. Zamierzam wygrywać kolejne walki. WIDEO (Polsat Sport)
Następny artykułNauka przez zabawę. Uniwersytet rekrutuje wśród uczniów podstawówek