A A+ A++

GAZ-2330/2331 Tigr to rodzina rosyjskich wojskowych i policyjnych wielozadaniowych opancerzonych samochodów terenowych o podwyższonych właściwościach jezdnych w układzie 4×4. Ich seryjna produkcja ruszyła w 2005 roku w ramach Arzamaskiej Fabryki Maszyn. Obecnie rodzina Tigr liczy ponad dwadzieścia wersji specjalistycznych zamawianych przez niemal wszystkie resorty siłowe w Rosji (Siły Zbrojne, MSW, FSB). 

Najnowszą wersję pojazdu stanowi Tigr-M, który został zaprezentowany przez firmę OOO WPK w 2010 roku, jako wielozadaniowy pojazd GAZ-233114. Wprowadzono w nim szereg zmian, jak zwiększenie liczby przewożonych żołnierzy z 8 do 9, jeden duży kwadratowy właz zamiast dwóch mniejszych, nowy system filtracji powietrza oraz zastosowano silnik YaMZ-5347-10 o mocy 160 kW (215 KM).

Na pojazdach pancernych Tigr można zamontować wiele różnych rodzajów broni ofensywnej, wśród których można wymienić karabiny maszynowe 6P7 PKM lub 6P41 Pieczenieg kal. 7,62 mm, wkm-y 6P49 Kord kal. 12,7 mm, ewentualnie granatniki AGS-30 kal. 30 mm. Ponadto istnieje możliwość integracji pojazdu z poczwórną wyrzutnią 9P-163-3 z rakietami Kornet-M. Armia rosyjska zamówiła również serię pojazdów wyposażonych w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia Arbalet-DM.

Maszyny rodziny Tigr były już używane bojowo, na przykład podczas aneksji Krymu oraz obecnie w czasie działań rosyjskich w Syrii. Są też wykorzystywane przez służby ochrony porządku publicznego. Ponadto oprócz samej Rosji pojazdy te zostały wyeksportowane do ponad 16 państw, wśród których można wymienić: Białoruś, Chiny, Słowację, Armenię czy Urugwaj. Poza Rosją pojazdy te używane są głównie przez siły policyjne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGnieżdżewo: zmarł śp. Edmund Białk.
Następny artykułZłodziej roweru nie cieszył się długo swoim łupem