A A+ A++

Wszyscy, którzy oglądali spotkanie PSG z połączonymi siłami Al-Nassr i Al-Hilal, mogą być zadowoleni. Chociaż samo spotkanie nie zapowiadało się na piłkarskie święto, obfitowało w emocje. Kibice mieli szczęście podziwiać gole, nietrafiony rzut karny, czerwoną kartkę, liczne sztuczki techniczne. Nie zawiodły również największe gwiazdy.

Zobacz wideo
Marina skradła show na czerwonym dywanie. Największe gwiazdy

Pierwsza połowa jak z bajki. Połączone siły Al-Nassr i Al-Hilal dały radę

Powodem tego sparingu był przede wszystkim aspekt marketingowy. Na boisku po raz kolejny doszło do starcia Leo Messiego z Cristiano Ronaldo. Obaj zbliżają się do końca kariery i kto wie, czy nie zobaczyliśmy ich rywalizujących ze sobą po raz ostatni. Pomimo tego lub właśnie z tego względu od początku widać było, że wszyscy zawodnicy starają się pokazać z jak najlepszej strony. Już w trzeciej minucie strzelanie rozpoczął Leo Messi, który pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Następne minuty zdecydowanie należały do PSG. Na połowie drużyny z Arabii Saudyjskiej szalały głównie największe gwiazdy w postaci Messiego, Neymara i Kyliana Mbappe. W 25. minucie podwyższyć mógł Francuz po podaniu Argentyńczyka, jednak znajdował się na pozycji spalonej i jego trafienie nie zostało uznane. Nieoczekiwanie to nie paryżanie zdobyli kolejną bramkę. W 32. minucie faulowany w polu karnym był Cristiano Ronaldo, który następnie wykorzystał pewnie jedenastkę i na tablicy świetlnej widniał wynik 1:1. 

Najwięcej działo się jednak po 40. minucie, kiedy z czerwoną kartką murawę opuszczał Juan Bernat. Obrońca PSG został wykluczony za faul na skrzydłowym Salemie Al-Dawsarim. Zagranie nie było specjalnie brutalne, ale przerwało groźnie zapowiadającą się kontrę. Gra w osłabieniu nie przeszkodziła piłkarzom z Europy ponownie wyjść na prowadzenie. W 44. minucie trafił Marquinhos. Dwie minuty później podwyższyć mógł jeszcze Mbappe, który po podaniu Messiego wyszedł sam na sam z bramkarzem, lecz ostatecznie trafił w jego nogi.

W 48 minucie rzut karny miał Neymar, ale jego strzał był fatalny i został bez większego trudu złapany przez Davida Ospinę. Niewykorzystane okazje lubią się mścić. Tak też było i tym razem. Pomimo że sędzia doliczył tylko trzy minuty do podstawowego czasu, przez liczne przerwy i sprawdzanie VAR-u grano dłużej. W 51. minucie ponownie wyrównanie drużynie Riyadh dał Cristiano Ronaldo.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Leo Messi i Cristiano Ronaldo nie zawiedli. PSG ostatecznie okazało się lepsze

Druga połowa zaczęła się również z przytupem. Już w 54. minucie padł kolejny gol. Jego autorem był Sergio Ramos, ale na wielkie brawa w tej akcji zasłużył Kylian Mbappe, który niebywale zakręcił obrońcą przedstawiciela ligi arabskiej i zaliczył śliczną asystę. Szczęście PSG nie trwało jednak długo. Zaledwie po trzech minutach trzeci raz w tym meczu doszło do wyrównania. Autorem tego trafienia był Hyun-Soo.

Ten rezultat nie utrzymał się jednak długo. Arbiter dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Riyadh po zagraniu Leo Messiego i chwilę później Kylian Mbappe zamienił na gola trzeci rzut karny tego dnia. Chwilę później boisko opuściły największe gwiazdy. Cristiano Ronaldo zszedł w 62. minucie, a tuż po nim na ławkę PSG zeszli Messi, Neymar oraz Mbappe. Od tamtej pory spotkanie toczyło się w spokojnym tempie. Wynik podwyższyli jeszcze Hugo Ekitike dla PSG i Anderson Talisca dla Riyadh.

PSG – Riyadh 5:4

Bramki: Leo Messi (3′), Marquinhos (44′), Sergio Ramos (54′), Kylian Mbappe (60′), Hugo Ekitike (77′) – Cristiano Ronaldo (35′, 51′), Hyun-Soo (56′), Anderson Talisca (93′)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKułeba: Ukraina dostaje wszystko, o co prosi, z wyjątkiem dwóch rzeczy
Następny artykułУкраїна має зброї натівського зразка більше, ніж в деяких країнах НАТО, але для переламу у війні потрібні далекобійні системи, міномети та снаряди різних калібрів