Rok po wybuchu afery plagiatowej Uniwersytet Gdański nadal nie może zwolnić byłego rektora

Na początku 2020 r. Jerzy Gwizdała był w pełni sił, by ubiegać się z powodzeniem o kolejną kadencję rektora Uniwersytetu Gdańskiego. Zabiegał w tym czasie również o profesurę. We wrześniu 2020 r. przygotowywał się do rozpoczęcia nowego roku akademickiego. W połowie września wybuchł jednak skandal po ujawnieniu przez „Forum Akademickie” podejrzeń o plagiat.

Szybko ruszyła lawina i okazało się, że rektor kopiował całe fragmenty prac naukowych innych autorów i przedstawiał jako własny dorobek. Kopiował również całe fragmenty przemówień, czerpiąc z tekstów innych rektorów. To skłoniło Gwizdałę do dymisji 28 września 2020 r.