A A+ A++

W piątek w kcyńskim ratuszu gościła rodzina profesora Jana Czochralskiego, z linii, która po wojnie, wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. W spotkaniu z Burmistrzem Kcyni udział wziął wnuk profesora Fred Schmidt. To nie pierwsza wizyta Freda w Kcyni. Był już w mieście narodzin swego dziadka w 2014 roku. Tym razem wraz z Shelley Meyer zwiedzają całą Polskę, delektują się polskim jedzeniem, zwiedzają i podziwiają.

Goście ze Stanów Zjednoczonych przyjechali do Kcyni m.in. po to, by odwiedzić miejsca związane z Profesorem, a także dowiedzieć się o planach władz Gminy Kcynia związanych z dalszą promocją tej wybitnej postaci.

– Wczorajsze spotkanie było okazją do tego, by opowiedzieć o dotychczasowych działaniach Urzędu Miejskiego podejmowanych w zakresie promocji słynnego Kcynianina. Burmistrz opowiedział o organizowanym corocznie biegu prof. Czochralskiego, wręczył także gościom zestawy materiałów promocyjnych opatrzonych hasłem “Kcynia miasto Jana Czochralskiego”. Rozmawiano o przyszłej współpracy i potencjalnych możliwościach zainteresowania życiorysem i dokonaniami prof. Jana Czochralskiego podmiotów z branży technologicznej. Był czas by zapoznać gości z koncepcją przebudowy Rynku oraz planami co do wykorzystania budynku po byłym młynie. Spotkanie upłynęło w bardzo dobrej atmosferze – informuje na oficjalnej stronie Urząd Miejski w Kcyni.

W spotkaniu udział wzięli Burmistrz Kcyni i przedstawicielki referatu promocji urzędu Justyna Makarewicz i Anna Duda – Nowicka. 

Samorząd gminy Kcynia od lat promuje postać Czochralskiego. Do najważniejszych inicjatyw bez wątpienia należy nadanie imienia profesora największej szkole podstawowej w gminie, jednak to nie wszystko. Były akcje promocyjne, jak Flash mob, wystawy, konferencje, materiały promocyjne. Jedną z ciekawszych inicjatyw, które zapadły w pamięci młodszego pokolenia kcynian, było wyemitowanie pierwszego w Polsce bonu miejskiego – 10 eurokcyń. Miało to miejsce 1 maja 2009 r., w 5. rocznicę wprowadzenia Polski do Unii Europejskiej. Głównym motywem bonu była oczywiście postać prof. Jana Czochralskiego. Organizatorem emisji była Kancelaria Doradcza Krzysztofa Dubińskiego. Na kcyńskim rynku ustawiony został także Kamień Milowy, który Czochralskiemu przyznał The Institute of Electrical and Electronics Engineers, skupiający około 440.000 członków z całego świata. Wyróżnienie prof. Czochralskiego przez Instytut było drugim tego typu przyznanym w Polsce. Wcześniej polscy matematycy – Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski z polskiego Biura Szyfrów – zostali wyróżnieni za złamanie kodów Enigmy w latach 1932–1939. Pomysłodawczynią i inicjatorką większości działań promocyjnych związanych z Profesorem jest Anna Duda – Nowicka z referatu promocji. 

Plany dotyczące izby pamięci 

Przypomnimy, zgodnie z założeniami w zaplanowanym do rewitalizacji kcyńskim młynie zlokalizowana zostanie Izba Pamięci prof. Czochralskiego. Po wielu latach budynek będzie miał szansę odzyskać dawny blask i służyć kolejnym pokoleniom kcynian w zupełnie nowym wymiarze. Zgodnie ze zwycięską koncepcją architektoniczną na pierwszym piętrze projekt przewiduje wykonanie pomieszczeń na potrzeby Izby Pałuckiej oraz Izby Pamięci prof. Jana Czochralskiego. Przestrzeń wystawowa utworzona w oparciu o logiczny ciąg ekspozycji prowadzi odwiedzających od wejścia do wyjścia z muzeum. Przestrzeń zostanie wzbogacona o niedużą salę audiowizualną, co niezwykle wzbogaca doświadczenia wystawy. 

Po wizycie w ratuszu, goście udali się do Szkoły Podstawowej im. Jana Czochralskiego, gdzie dyrektor Aleksandra Doiczman omówiła główne działania szkoły w zakresie promocji i popularyzacji dokonań patrona szkoły wśród uczniów. 

Skąd Czochralscy w Kcyni?

Najstarsze dane o rodzinie pochodzą z Protokólarza czynności urzędowych miasta Żnina z lat 1755-1757. Żnin miał wówczas 616 mieszkańców. W tej księdze występują przede wszystkim jako Czochrańscy. Warto zaznaczyć, że w Księdze burmistrzowskiej miasta Żnina z lat 1571-1580 nie występuje ani nazwisko Czochrała, ani Czochrański, ani Czochralscy – musieli się w Żninie pojawić później. Skąd przyszli? Jak podaje autor licznych publikacji o Czochralskim, Paweł Tomaszewski – późniejsze dane pochodzą z ksiąg parafialnych przechowywanych w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie oraz od członków rodziny.

W spisie mieszkańców Szubina z 8 stycznia 1766 r. nie ma nazwiska „Czochralski”. W Szubinie pierwszy zapis pochodzi z 1836 r.

– Mój dziadek, Profesor Jan Czochralski był synem Franciszka i Marty, urodził 23 października 1885 r. w Kcyni. Miał troje dzieci. Ciocia, Leonia Marta (Lona) urodziła się 3 sierpnia 1914 r. w Karlhorst zmarła 25 lutego 1991 r. w Milwaukee w USA dokąd wyjechała – wspomina Anna Czochralska, wnuczka profesora – Mój tata Borys urodził się 19 grudnia 1918 r. we Frankfurcie n. Menem (USC 683/18); zmarł 04 czerwca 1992 r. w Żninie. Była jeszcze jedna córka profesora Cecylia Eliza Elisabeth Kitty Cylla, która urodziła się 11 listopada 1920 r. we Frankfurcie n. Menem; w 1959 r. w Detroit, Michigan, USA, tam też poślubiła Armina Schmidta, której synem jest właśnie Fernando (Fred) Klemens Jan Borys Schmidt. Dla Freda profesor Czochralski jest więc podobnie jak dla mnie wnukiem profesora – dodaje.

Goście zza oceanu odwiedzili już Wrocław, obecnie przebywają w Kcyni skąd ruszają w dalszą trasę na której znajdują się m.in. Warszawa, Kraków, Zakopane i Katowice.

Ewa Hałas (zdjęcia Anna Duda – Nowicka) 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCrugnola buduje przewagę
Następny artykułKonkurs Bankier.pl i GPW się rozkręca. Sprawdziliśmy portfele naszych inwestorów