- Ducati DesertX nie będzie konkurentem Aprilii Tuareg ani Yamahy Tenere 700. Razem z MV Agustą Lucky Explorerem stworzą nowy segment – premium Adventure.
- Premiera tego modelu nie odbyła się – co znamienne – w Mediolanie. Odbędzie się w Dubaju.
Premiera jednego z ważniejszych modeli włoskiego producenta z dala od matecznika jest bardzo wymowna. Ducati nie skorzystało z okazji, by pokazać swoje nowości na najbardziej prestiżowej imprezie wystawienniczej świata – mediolańskiej EICMA, zamiast tego pojawi się jednak w Dubaju na tamtejszych targach. Być może chodzi o podkreślenie prestiżu modelu DesertX, ale nawet jeśli faktycznie tak jest, wygląda to zaskakująco dziwnie
Niedawna premiera MV Agusty Lucky Explorera 9.5 w Mediolanie ujawniła nowy ciekawy segment, w którym oprócz niej wkrótce znajdzie się także Ducati DesertX – premium adventure. Dalekim przodkiem tej klasy była Cagiva Elefant, która podczas swojej premiery na początku lat 90. była motocyklem wyprzedzającym konkurencję o co najmniej kilka lat pod względem wyposażenia. Tam, gdzie inni stosowali nowoczesne gaźniki, Cagiva dała wtrysk. Tam, gdzie konkurencja dawała dobre zawieszenia, u Cagivy można było liczyć na Ohlinsa i Marzocchi.
Dziś te realia nieco się zmieniły, ale przykład nowego Lucky Explorera pokazuje, że wariant premium nadal ma potencjał i z całą pewnością nie będzie mieć problemu ze znalezieniem chętnych do wydania na niego dużych sum. Ducati DesertX, podobnie jak MV Agusta Lucky Explorer będzie inspirowany pustynnymi rajdami długodystansowymi. Ducati do napędu wykorzysta silnik Testastretta o pojemności 937 cm3. Z przodu znajdzie się 21-calowe koło, a w standardowym wyposażeniu należy spodziewać się bogatego pakietu elektroniki znanej z innych motocykli z Borgo Panigale.
Premiera modelu DesertX odbędzie się w ramach Ducati World Premiere. Jej miejscem, jak już wspomnieliśmy będzie Dubaj, a konkretnie wystawa ExpoDubai w tamtejszej operze u stóp wieży Burj Khalifa. Dzień po premierze DesertX i inne modele Ducati wezmą udział w paradzie z Dubaju do Abu Zabi, gdzie odbędzie się ostatni etap Formuły 1.
Przeczytaj także: MV Agusta Lucky Explorer 9.5.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS