Dzisiaj w sferze medialnej, publicznej, mniej było tematyki koronawirusa, a na plan dalszy zepchnął ten temat wątek rocznicy, dziesiątej katastrofy smoleńskiej. Być może w mediach uznano, że ciągłe dyskutowanie (wszak bardzo ważne) o istniejącej pandemii, jest dla Polaków męczące i trzeba jednak wypośrodkować to, co się telewidzom podaje. Dzisiaj bardzo ważna dla Polaków rocznica. Rocznica jednej z największych katastrof w historii Polski, w której zginęło najwięcej polskiej elity niż w poprzednich takich sytuacjach. Jednak moją uwagę przykuł inny fakt: czy w czasie, kiedy ludzie boją się o swoje życie, cały czas mają świadomość, że coś złego może się wydarzyć, że chcą dbać przede wszystkim o swoje zdrowie i życie swoich najbliższych, a ci, którzy przebywają na kwarantannie lub ze zwykłej bojaźni przebywają w domach, jest zasadne puszczanie w mediach jeszcze jednego smutnego i bardzo tragicznego tematu, rozdrapywanie starych ran? Sądzę, że nie i jest to pole lub powinno być do spokojnej, rzeczowej dyskusji.
Przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę, że miesięcznice smoleńskie zawsze były obchodami na szerszą skalę, z dużą ilością osób i wydarzeń temu towarzyszących. Gdy wybuchła w Polsce pandemia na początku marca, a wydany był zakaz zgromadzeń, zorganizowany był bez żadnych problemów pochód smoleński. Na pewno w niemałej liczbie. Teraz, podczas 10.rocznicy, znowu było zgromadzenie, owszem małe i składające się głównie z polityków, ale jednak. W mojej opinii jest to złe i narażające ludzi na niepotrzebne ryzyko zarażenia. Bo nigdy nic nie wiadomo. Jeśli są jakiekolwiek obostrzenia i jest wydany zakaz zgromadzeń bądź nieuzasadnionych wyjść z domu, to powinno to być przestrzegane. Wiem, że może się wielu ze mną nie zgodzić, bo to przecież nasza, narodowa rocznica, wielka katastrofa etc., ale naprawdę można było to zrobić w sposób, który by nie rodził podejrzeń i nie wywoływał niepotrzebnych dyskusji. W takich czasach, rocznice takie jak ta, smoleńska powinny mieć charakter prywatny, każdy indywidualnie może czy wręcz powinien, przeżywać i wspominać to, co się stało, ale w ramach wszelkich norm ostrożności. Takich na pl. Piłsudskiego nie zachowano. Trudno, ale w tym nielicznym wypadku, zgodzę się z posłami opozycji, którzy to właśnie rządowi wytykają. Poza tym widać, że obchodzona w czasach pandemii rocznica, znowu była przyczynkiem to siana teorii spiskowych bądź rozmów o tym: dlaczego, jak to się stało, co było przyczyną?Naprawdę, nie jest to czas i miejsce na takie dyskusje i z całym szacunkiem dla A. Macierewicza i jego pracy w to włożonej, powinno się daleko powstrzymać tego typu dywagacje. A także rozmyślania o tym, co po tej katastrofie, jacy jesteśmy, dokąd zaszliśmy itp. Społeczeństwa teraz to nie interesuje, a jeśli ono chce się nad tym pochylać, to w sposób indywidualny, bo każdy zdrowo myślący człowiek, będzie wiedział czym dla niego jako Polaka był Smoleńsk, jak wielka była to tragedia i jaka jest czy powinna być po takim przeżyciu narodowa lekcja. Nie ma też sensu równać tego ze śmiercią Papieża Polaka, bowiem to był trochę inny wymiar, postać Jana Pawła II jednak bardziej jednoczy i jest na innym biegunie niż tragedia sprzed 10 lat.
Podsumowując: dzisiejszy dzień jest i będzie dla każdego Polaka, obywatela bardzo ważny i istotny. Sądzę, że na tyle, aby każdy chciał go rozpamiętywać i rozważać osobno, sam. Niepotrzebne jest podawanie aż tylu o tym materiałów, często w kółko tego samego, bo to zamiast przyciągać to refleksji, tylko niepotrzebnie odpycha. A co do meriutum: to oczywiście, po 10.04.2010 r. nie odrobiliśmy lekcji jako naród. Tak samo jak po śmierci papieża Jana Pawła II. I w mojej opinii długo nie będzie ona odrobiona, bowiem cały czas to wszystko, tą całą otoczkę “rywalizacji” nakręcają politycy i dopóki oni tego nie skończą, odrabianie tej lekcji bądź jej próba, będzie trwała nadal. Poza tym na marginesie w sytuacji także Wielkiego Piątku, ten temat powinien być dla każdego człowieka najważniejszy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS