A A+ A++

Brytyjski piosenkarz schronienia przed wirusem szukał już w wielu różnych miejscach. Wraz z żoną i czwórką dzieci większość czasu w pandemii spędził w domu w Los Angeles. Przez chwilę przebywał też w szwajcarskich górach i w Londynie. Pod koniec grudnia wybrał się z rodziną na Karaiby, gdzie osiedli na Wyspie Świętego Bartłomieja.

Nie wiadomo, jak długo gwiazdor zamierzał pozostać na Karaibach, ale jak donosi portal The Sun, jeszcze trochę będzie musiał tam posiedzieć. U Robbiego Williamsa zdiagnozowano bowiem COVID-10, w związku z czym będzie musiał pozostać w dwutygodniowej izolacji.

Pewnie byśmy mu zazdrościli, gdyby nie fakt, że koszt wynajmu willi, w której obecnie przebywa, wynosi ok. 160 tys. funtów tygodniowo (ok. pół miliona zł). Dodatkowo gwiazdor nie może wychodzić na plażę. Nie wiadomo, czy u jego bliskich również wykryto koronawirusa.

Rzeź na Karaibach. Przerażające fakty przed przybyciem Kolumba

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjanci z Elbląga zatrzymali 3 osoby i zabezpieczyli ponad 2 kilogramy narkotyków
Następny artykułZ14 także w Ciszycy, Czarnowie i Opaczy