A A+ A++

Riot Games informuje, że zostało ofiarą ataku socjotechnicznego w wyniku którego skradziono kody źródłowe dwóch gier: League of Legends i Teamfight Tactics, a także autorskiej platformy antycheatowej starszej generacji. Firma zapewnia o bezpieczeństwie poufnych danych graczy, jednak kod źródłowy ujawniony przez atakujących może spowodować powstanie nowych cheatów. Riot pracuje nad oceną wpływu ataku na anticheat i jest gotów do wdrożenia poprawek.

Riot Games padł ofiarą ataku hakerskiego w którym zdobyto kody źródłowe League of Legends oraz Teamfight Tactics, a “przy okazji” platformy antycheatowej legacy. Firma nie zamierza zapłacić okupu.

Riot Games padło ofiarą cyberataku z żądaniem okupu w tle. Czy firma jest skłonna zapłacić cyberprzestępcom? [1]

Żabka nie miała łatwego weekendu. Dziury w API, nielimitowany strumień punktów i interwencja policji

Producent jednych z najpopularniejszych gier sieciowych na świecie, Riot Games, oznajmił że został ofiarą hakerskiego ataku socjotechnicznego w wyniku którego skradziono kody źródłowe dwóch najpopularniejszych tytułów: League of Legends i Teamfight Tactics. Cyberprzestępcom udało się uzyskać także dostęp do repozytoriów platformy antycheatowej w wersji legacy (nie dotyczy to aplikacji Vanguard dla Valoranta). Firma opublikowała na Twitterze, że kod źródłowy przejęła anonimowa grupa, a prace developerów wstrzymano z uwagi na zamieszanie.

Riot Games padło ofiarą cyberataku z żądaniem okupu w tle. Czy firma jest skłonna zapłacić cyberprzestępcom? [2]

Meta wprowadza szyfrowanie end-to-end dla użytkowników Messengera, ale nie dla wszystkich jednocześnie

Riot utrzymuje, że żadne dane profilów graczy – ani ich personalia osobowe – nie zostały narażone w wyniku naruszenia oraz jednocześnie przyznaje, że kod źródłowy uzyskany przez czarne kapelusze może spowodować powstanie nowych cheatów dla League of Legends i TFT. Firma bezpośrednio po ataku zaczęła aproksymować wpływ wycieku na anticheat i jest przygotowana do jak najszybszego wdrożenia łatek, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Riot Games padło ofiarą cyberataku z żądaniem okupu w tle. Czy firma jest skłonna zapłacić cyberprzestępcom? [3]

Wykradziono dane ponad 200 mln. użytkowników Twittera. Haker jest gotów sprzedać dane za odpowiednią kwotę

Niektóre aktualizacje zawartości gier mogą zostać opóźnione z uwagi na trwające procedury. Riot nie sprecyzował, które z jego tytułów mogą zostać dotknięte poślizgiem, ale zobowiązał się do bieżącego informowania społeczności o dochodzeniu, a także do publikacji skrupulatnego raportu w przyszłości, który będzie zawierał detale dotyczące technik użytych przez napastników i, między innymi, ujawni w jaki sposób zawiodły zabezpieczenia. Łatwo się domyślić, że skradziony kod zawierał również szereg prototypowych funkcji, z których część może nigdy nie zostać udostępniona publicznie w świetle zaistniałej sytuacji.

Źródło: theverge, twitter

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJesteśmy częścią misji utrzymania przez Polskę bezpieczeństwa
Następny artykułOgłoszono III konkurs dla kół gospodyń wiejskich o Nagrodę Małżonki Prezydenta RP.