A A+ A++

Wiceminister rodziny i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, Łukasz Krasoń, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, powiedział, że chciałby, aby nowy system orzekania o niepełnosprawności został wprowadzony jeszcze w tej kadencji rządu, i to “zdecydowanie szybciej niż później”.

Wyjaśnił, że dokonano analiz i opracowano wiele propozycji przy wsparciu partnerów społecznych. Wskazał, że jest też wiele ciekawych rozwiązań, które już funkcjonują za granicą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wydaje mi się, że jesteśmy w sytuacji dużo bardziej komfortowej niż pięć, czy nawet dwa lata temu. Przede wszystkim mamy na to środki z Unii Europejskiej. Mówimy tutaj o setkach milionów złotych, które będziemy mogli już za chwilę przeznaczyć na wprowadzenie i wdrożenie nowego systemu orzecznictwa w Polsce – wyjaśnił. 

Minister dodał również, że obecny system orzekania o niepełnosprawności “jest niejednorodny i niespójny”. Obecnie występuje podział na zespoły wojewódzkie i powiatowe, gdzie często osoby z tą samą niepełnosprawnością, na przykład w województwie mazowieckim, otrzymują inny stopień niepełnosprawności niż osoby w podobnej sytuacji w województwie opolskim.

To nie może tak wyglądać – powiedział.

Podkreślił, że system powinien być bardziej scentralizowany. Powinien podlegać nadzorowi pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych. Dodatkowo, powinien być oparty na aspektach funkcjonalnych, które lepiej pozwolą na określenie indywidualnych potrzeby danej osoby.

Krasoń podkreślił, że celem jest znalezienie rozwiązań, które uproszczą system, “ale też dadzą ludziom poczucie, że wreszcie ktoś dostrzega człowieka”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOficjalne wyniki wyborów na prezydenta Krakowa. Poparcie dla Miszalskiego i Gibały nieco stopniało
Następny artykułMarek Pikuła bez konkurentów. Nadal będzie zasiadał w fotelu burmistrza Lututowa