W zeszłym tygodniu wstrząsnęło rynkiem kierowców Formuły 1. Sebastian Vettel po tegorocznych mistrzostwach rozstanie się z Ferrari. Nowym zawodnikiem włoskiej ekipy będzie Carlos Sainz, którego miejsce w McLarenie zajmie Daniel Ricciardo.
Z wolną posadą w Renault są wiązani zarówno Sebastian Vettel, jak i Fernando Alonso. Jednak niewielu wierzy, że którykolwiek z nich byłby zainteresowany ściganiem się dla tej ekipy. Mówi się również o powrocie Nico Hulkenberga.
Tymczasem na liście Cyrila Abiteboula, szefa ekipy z Enstone, miał znaleźć się też Valtteri Bottas.
Taką informację przekazał Motorsport-Total. Abiteboul miał już odbyć rozmowy z menadżerem Bottasa – Didierem Cotonem.
Podczas gdy Ferrari i McLaren zdefiniowali już swoje przyszłe składy przed rozpoczęciem sezonu 2020, szef Mercedesa – Toto Wolff nie spieszy się z potwierdzeniem swoich kierowców na rok 2021. Umowy Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa wygasają po tegorocznych mistrzostwach.
Wszystkie znaki wskazują, że miejsce Lewisa Hamiltona w ekipie niemieckiego producenta jest pewne, natomiast niejasna pozostaje sytuacja z Bottasem.
Wolff zwrócił uwagę na dostępność Vettela, ale wyjaśnił też, że priorytetem jest utrzymanie obecnego składu. Gdyby tak się jednak nie stało, mają w odwodzie swoich juniorów – George’a Russella (Williams) i Estebana Ocona (Renault).
– Jesteśmy lojalni wobec naszych obecnych kierowców i nie chcemy podejmować negocjacji w czasie, gdy sezon się jeszcze nie zaczął – powiedział Wolff.
Co ciekawe partnerem biznesowym Didiera Cotona w firmie ACES, zajmującą się zarządzaniem kierowcami, jest Toto Wolff. Automatycznie więc pojawiło się pytanie, czy Austriak już podjął decyzją dotyczącą Bottasa, zachęcając Cotona do znalezienia alternatywy dla Fina?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS