Prezydent USA Joe Biden oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg uczestniczą szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki, który odbywa się Warszawie. Podczas spotkania ma powstać wspólna deklaracja państw wschodniej flanki NATO.
Bukareszteńska Dziewiątka (B9) to format zrzeszający państwa wschodniej flanki NATO: Bułgarię, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry, a spotkanie przywódców państw B9 – z udziałem amerykańskiego prezydenta oraz sekretarza generalnego NATO – rozpoczęło się po godz. 14. w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Joe Biden w Warszawie. Prezydent Stanów Zjednoczonych: Razem upewnimy się, że Rosja zapłaci cenę za swoje zbrodnie
NA ŻYWO
15:42. Prezydent Słowacji: Jesteśmy silniejsi i bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek
Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova przypomniała, że do spotkania B9 dochodzi w wyjątkowym czasie – przypadającej wkrótce pierwszej rocznicy rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Mówiła, że kraje wschodniej flanki NATO są teraz bardziej chronione niż kiedykolwiek wcześniej.
Jesteśmy silniejsi i bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek
— podkreśliła.
Razem zdaliśmy test solidarności i humanitaryzmu ze względu na pomoc udzielaną Ukrainie
— dodała.
Czaputova zwróciła się także bezpośrednio do prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.
Panie prezydencie, pana obecność to kolejny dowód, że nasza jedność transatlantycka jest silna, jak nigdy dotąd
— podkreśliła.
Zaznaczyła również, że spotkanie B9 to dobra okazja do tego, by przedyskutować oczekiwania w stosunku szczytu NATO, który odbędzie się w Wilnie.
Wskazała, że chodzi m.in. o kwestie dotyczące tego, w jaki sposób upewnić się, że w naszej obronności nie będzie szarych stref i w jaki sposób dostosować nasze wydatki na obronę do obecnego stanu bezpieczeństwa.
W jaki sposób zapewnić to, aby Ukraina mogła się obronić i bronić się tak długo, jak będzie to potrzebne
— pytała.
15:28. Prezydent Rumunii: Bukareszteńska Dziewiątka jest silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej
Podczas otwarcia szczytu B9 spotkania głos zabrał m.in. prezydent Rumunii. Klaus Iohannis przyznał, że przywódcy wschodniej flanki NATO mają obowiązek stanąć mocno w obronie pokoju.
Musimy również mocno wypełniać złożone zobowiązania na rzecz wspierania Ukrainy, tak długo jak będzie to potrzebne, tak żeby Ukraina wygrała tę wojnę. Właśnie to będzie nadal robić Rumunia. Nie jesteśmy w tym wysiłku pozostawieni sami sobie
— mówił.
Rumuński przywódca zwrócił uwagę na obecność podczas szczytu prezydenta USA Joe Bidena.
Obecność ta potwierdza merytorykę naszego formatu „Bukareszteńskiej Dziewiątki”, a także przywiązanie administracji prezydenta Bidena do bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO. To zobowiązanie jest niezwykle solidne i wychodzi w przyszłość. Obejmuje zwiększanie wojskowej obecności. To musi być kontynuowane, w tym także przygotowanie amerykańskiej strategii dla Morza Czarnego
— powiedział Iohannis.
Jak podkreślił, Rosja działa w sposób agresywny.
Byliśmy już świadkami takiego zachowania w Republice Mołdowy, w Gruzji, a także na samej Ukrainie. Dzisiaj ci partnerzy cieszą się wsparciem sojuszniczym na rzecz długotrwałej odporności. Odporność ta jest potrzebna po to, żeby mogły one osiągnąć trwały pokój, stabilność i dobrobyt
— wskazywał.
Iohannis podkreślił, że grupa B9 jest silnym zwolennikiem perspektywy euroatlantyckiej dla Ukrainy.
Chcemy, aby ta brutalna wojna przeciwko Ukrainie była ostatnim aktem Rosji. (…) NATO jest silne, pokazuje jasne zobowiązanie na rzecz Ukrainy, a także narodu ukraińskiego. Bukareszteńska Dziewiątka jest silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej
— oświadczył.
15:15. Szef NATO: „Musimy wyrwać się z cyklu opresji”
Panie prezydencie, Twoja ostatnia wizyta w Ukrainie, w Kijowie pokazała jeszcze większe i rosnące wsparcie na rzecz Europy. (…) Wyglądam już kolejnego szczytu NATO po szczycie w Wilnie. Szczytu w USA. Prawie rok po dokonaniu przez Rosję inwazji widzimy, że prezydent Putin nie szykuje się do pokoju, ale przygotowuje się do dalszej wojny. Dlatego musimy wzmocnić nasze dalsze wsparcie dla Ukrainy. Musimy dać Ukrainie to, co jest dla niej konieczne, by przetrwała. Nie wiemy, kiedy wojna się skończy, ale kiedy się skończy, musimy się upewnić, że historia nie powtórzy się. Widzieliśmy rosyjski wzór postępowania w wojnach zaborczych w ostatnich latach. Najpierw Gruzja, potem Krym i Donbas, a rok temu pełnosalowa inwazja na Ukrainę. Nie możemy pozwalać, by Rosja kawałek po kawałek odrywała sobie kawałeczki europejskiego bezpieczeństwa. Musimy wyrwać się z tego cyklu opresji
— powiedział Jens Stoltenberg.
15:05. Prezydent Biden: „Jesteśmy silni i stajemy się coraz silniejsi”
Niektórzy z państwa mogą pamiętać, że lata temu, kiedy rozszerzaliśmy NATO, byłem jednym z członków Senatu, który nalegał najmocniej na rozszerzenie NATO, aby rozszerzyć strefę stabilności. (…) Niestety, jedna z ostatnich rozmów, którą toczyliśmy z naszym przyjacielem w Rosji, polegała na tym, że powiedziałem, że „ubiegasz się dalej o finlandyzację NATO, a zobaczysz na własne oczy natoizację Finlandii” i to się staje. Jesteśmy silni i stajemy się coraz silniejsi.
To zaszczyt, że mogę być z Wami, tak silnymi sojusznikami. (…) B9 została powołana do życia w 2015 r., rok po aneksji Krymu przez Rosję. Teraz zbliżamy się do kolejnej rocznicy agresji Rosji i jesteśmy coraz bardziej solidarni i zjednoczeni. To jest wykładnią tego, jak silni jesteśmy. Jako wschodnia flanka NATO jesteśmy zobowiązani do wzajemnej obrony. (…) Rozmawiałem z prezydentem Zełenskim i powtórzyłem mu, że liderzy wokół tego stołu coraz bardziej podpisują się pod zaangażowanie na rzecz tych wartości.
Jako USA staramy nie dostarczać krytyczne infrastruktury. Wiem, że wasze kraje przyjęły miliony uchodźców. Staramy się uruchomić co tylko możliwe, aby wesprzeć Ukrainę, aby mogła walczyć o swoją wolność. Kraje w wokół tego kraju były nie tylko liderami przez ostatni rok, ale wzmacniały również sojusz. To ewidentnie widoczne. Art. 5 to święty i nienaruszalny artykuł podpisany przez NATO
— mówił prezydent Stanów Zjednoczonych.
14:52. Prezydent Duda: Dzisiejszy szczyt ma szczególne znaczenie
Prezydent Andrzej Duda przywitał uczestników oraz specjalnych gości szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki.
Dzisiejszy szczyt ma szczególne znaczenie. Spotykamy się prawie dokładnie w rocznicę wydarzenia, które zmieniło historię naszej części Europy i które ma wpływ na sytuację bezpieczeństwa na całym świecie. Mówię tutaj o brutalnej, pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego ubiegłego roku
— powiedział.
Dzień później spotkaliśmy się w tej sali, aby przedyskutować najważniejsze wyzwania stojące przed całym NATO. To, co chcemy zrobić dzisiaj, to zastanowić się wspólnie, w gronie najbliższych sojuszników, nad kolejnymi krokami przed szczytem B9 w Bratysławie i szczytem NATO w Wilnie
— dodał.
14:46. ROZPOCZYNA SIĘ SZCZYT BUKARESZTAŃSKIEJ DZIEWIĄTKI
14:40. Prezydent USA przybył na szczyt B9 w Pałacu Prezydenckim
Amerykańskiego przywódcę przywitał gospodarz – prezydent RP Andrzej Duda.
14:33. Prezydent Biden opuścił hotel Marriot, by udać się na szczyt B9
Prezydent Joe Biden w środę po godz. 14 opuścił warszawski hotel Marriot, by udać się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie weźmie udział w szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki. Oprócz amerykańskiego przywódzcy w spotkaniu będzie uczestniczył m.in. sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
14:12. Trwa ceremonia powitania uczestników szczytu Bukareszteńskiej Dziewiątki
W Pałacu Prezydenckim w Warszawie trwa ceremonia powitania uczestników szczytu Bukareszteńskiej Dziewiątki przez gospodarzy spotkania: prezydentów Polski, Rumunii i Słowacji: Andrzeja Dudę, Klausa Iohannisa oraz Zuzanę Czaputovą.
W spotkaniu Bukareszteńskiej Dziewiątki biorą udział: prezydent USA Joe Biden, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, przywódcy: Bułgarii – Rumen Radew, Estonii – Alar Karis, Litwy – Gitanas Nauseda, Łotwy – Egils Levits, Węgier – Katalin Novak oraz premier Czech Petr Fiala.
11:51. Przydacz: Chcemy wypracować agendę szczytu NATO w Wilnie
Podczas środowego szczytu Bukareszteńskiej Dziewiątki w Warszawie, będziemy chcieli, jako państwa wschodniej flanki NATO, wypracować agendę szczytu Sojuszu w Wilnie i pewne nasze oczekiwania co do decyzji, które mogą tam zapaść – przekazał prezydencki minister Marcin Przydacz.
Przydacz powiedział dziennikarzom, że oczywistym kontekstem szczytu B9 w Warszawie jest zbliżający, zaplanowany na lipiec, szczyt NATO w Wilnie.
My jako wschodnia flanka chcemy wypracować agendę tego szczytu, chcemy wypracować także i nasze pewne oczekiwania dotyczące możliwych podejmowanych decyzji w Wilnie. Wszystkim państwom wschodniej flanki NATO zależy na tym, aby obecność wojskowa – w każdym możliwym aspekcie infrastrukturalnym, także jeśli chodzi o uzbrojenie, sprzęt – była jak najbardziej rozbudowana, bo to my, jako wschodnia flanka NATO, dziś mamy na sobie odpowiedzialność za utrzymanie stabilności w tej części świata
— podkreślił Przydacz.
Dodał, że główne zagrożenia pochodzą ze Wschodu, na skutek agresywnej polityki Kremla i rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
Dziś będą o tym liderzy rozmawiać, jak wzmocnić obecność tutaj, na wschodniej flance NATO, jak reagować na te wyzwania natury bezpieczeństwa, jak sprawić żeby Polacy i inne narody Europy Środkowej po prostu czuły się bezpiecznie
— powiedział Przydacz.
Według niego, drugim elementem rozmów będą możliwe scenariusze rozwoju sytuacji na Ukrainie.
Zarówno w sensie militarnym, co się może wydarzyć na froncie (…) ale będzie też dyskusja o tym, co dalej należy robić, w jakiej formule wspierać Ukrainę (..,), w jaki sposób odeprzeć tę rosyjską agresję, w jaki sposób przywrócić przestrzeganie prawa międzynarodowego i normalne funkcjonowanie gospodarki ukraińskiej
— powiedział prezydencki minister.
10:00. Drugi dzień wizyty Bidena. Utrudnienia w Warszawie
Środa to drugi dzień wizyty prezydenta USA w Polsce. W związku z tym służby, tak jak we wtorek będą wprowadzać ograniczenia w ruchu w stolicy.
Autobusy i tramwaje będziemy kierować na trasy objazdowe. Zachęcamy do korzystania z metra i pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich
— poinformował na Twitterze Warszawski Transport Publiczny.
Zaznaczył też, że utrudnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej wystąpią na ciągu Traktu Królewskiego (Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście), w al. Jerozolimskich oraz wzdłuż ulicy Żwirki i Wigury.
Jak z kolei przekazał PAP rzecznik Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak wyłączenia w ruchu w centrum miasta, podobnie jak we wtorek potrwają kilka godzin.
Cały czas jesteśmy pod wrażeniem wczorajszego zachowania warszawiaków, bowiem ogromna ilość osób zdecydowała się na poruszanie komunikacją miejską i ten ruch w centrum Warszawy był zdecydowanie mniejszy
— powiedział nadkom. Sylwester Marczak.
Dodał, że utrudnienia w ruchu mogą być większe w godzinach szczytu, kiedy warszawiacy będą wracać z pracy do miejsca zamieszkania.
Mieszkańcy będą omijać centrum Warszawy i będą się przemieszczać innymi dużymi trasami typu S8
— powiedział rzecznik KSP.
SZCZYT B9 – zapowiedź
We wtorek na spotkaniu z prezydentem USA Joe Bidenem polski prezydent przypomniał o środowym szczycie państw wschodniej flanki NATO.
Dla nas wszystkich to jest niezwykle ważna wizyta, symboliczna, tutaj, w regionie. My nie odbieramy jej tylko jako Polacy, jako wizyty u nas. To jest wizyta w naszym regionie połączona z wizytą w Kijowie. To jest bardzo mocny sygnał odpowiedzialności, które Stany Zjednoczone nieustannie mają na sobie za bezpieczeństwo Europy i świata
— podkreślał.
W ubiegłym tygodniu w Brukseli, w imieniu swoim i prezydent Słowacji Zuzany Czaputowej, prezydent Duda przekazał zaproszenie na szczyt B9 Jensowi Stoltenbergowi.
Wyraziłem nasze nadzieje i oczekiwania z polskiej strony, że oczekujemy nowych planów bezpieczeństwa, nowych planów dla naszej części Sojuszu, nie tylko dla Polski, ale także dla państw bałtyckich, dla pozostałych państw wschodniej flanki z południa, planów gotowości, które będą skutkowały, że w przypadku jakiejkolwiek napaści na którekolwiek z państw Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance ta reakcja Sojuszu sprowadzająca się do wykonania artykułu 5 będzie natychmiastowa, jak najszybsza
— powiedział prezydent po spotkaniu z szefem NATO.
Prezydent Duda mówił też o szczycie B9 podczas ubiegłotygodniowej wizyty w Londynie.
To bardzo ważny moment, aby podyskutować ostatecznie na temat tego, co chcemy uzyskać i jakie decyzje chcemy podjąć na szczycie NATO w Wilnie
— powiedział. Jak podkreślił, będzie to także okazja do omówienia sytuacji na Ukrainie i tego, w jaki sposób dalej wspierać ten kraj.
Przygotowanie do szczytu NATO w Wilnie
Według szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza szczyt B9 w Warszawie ma być dyskusją przygotowawczą przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie. Po szczycie będzie opublikowana deklaracja wynegocjowana przez Bukaresztańską Dziewiątkę.
Współpraca wschodniej flanki NATO wynika z podstawowego założenia: wszyscy tutaj jesteśmy na miejscu tego niestabilnego regionu, na wschód od naszych granic i musimy ze sobą współpracować
— powiedział Przydacz.
Każdy też będzie się wsłuchiwał w głos prezydenta USA Joe Bidena – z czym tak naprawdę prezydent Stanów Zjednoczonych przyjeżdża na wschodnią flankę. Poza oczywistym potwierdzeniem gwarancji artykułu 5., oczekujemy też pewnie konkretnych działań w ramach współpracy z Ameryką
— podkreślił szef BPM. Jak mówił, chodzi m.in. o zwiększenie obecności nie tylko personalnej, ale także infrastrukturalnej.
Ekspert PISM: Wydarzenie na najwyższym poziomie politycznym
Rzeczywiście jest to szczyt na najwyższym poziomie politycznym
— ocenił w rozmowie z PAP analityk PISM Marcin Terlikowski.
Dodatkowo będzie w nim brał udział prezydent Stanów Zjednoczonych oraz sekretarz generalny NATO, zatem będzie to również sygnał polityczny, że sojusznicy są skłonni uwzględnić oczekiwania państw wschodniej flanki
— dodał.
Pytany o zakres tych oczekiwań Terlikowski powiedział:
chodzi o to, abyśmy mieli więcej sił sojuszniczych na stałe rozmieszczonych w krajach wschodniej flanki – w Polsce, ale też na Litwie, na Łotwie, w Estonii, w Rumunii. Wyjaśnił, że chodzi o wsparcie sił, które „będą tutaj gotowe do reakcji natychmiast, a nie sił, które będą (…) stacjonować gdzieś w Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych”.
Zdaniem analityka PISM w dokumencie „możemy spodziewać się potępienia nieuzasadnionej, nielegalnej inwazji Rosji na Ukrainę”.
To już jest pewien wspólny element we wszystkich oświadczeniach państw Unii Europejskiej czy państw NATO
— dodał Terlikowski. Podkreślił, że „wszystkie państwa zachodnie stoją twardo na stanowisku, że Ukraina powinna odzyskać swoją suwerenność”.
Terlikowski powiedział ponadto, że szczyt B-9 ma duże znaczenie z uwagi na planowany w Wilnie szczyt NATO w lipcu.
Będzie to szczyt, który potwierdzi kopernikański przewrót w NATO, czyli powrót do wysuniętej obrony i ustanowienie mechanizmów trwałej obrony i odstraszania przed Rosją, a najbardziej zainteresowane efektywnym odstraszaniem i obroną przed Rosją są państwa Bukareszteńskiej Dziewiątki
— podkreślił ekspert.
Bukareszteńska Dziewiątka to regionalna inicjatywa Polski i Rumunii służącą koordynacji stanowisk oraz wymianie poglądów państw wschodniej flanki NATO na sprawy bezpieczeństwa. Formułę konsultacji w gronie tych dziewięciu krajów zainaugurowało spotkanie prezydentów w Warszawie w 2014 r. W listopadzie 2015 r. w Bukareszcie państwa Europy Środkowo-Wschodniej podpisały wspólną deklarację połączenia wysiłków na rzecz zapewnienia silnej, wiarygodnej, zrównoważonej obecności wojskowej NATO w regionie
gah,olnk/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS