A A+ A++

Data dodania: 2020-05-27 (10:59) Komentarz surowcowy DM BOŚ

Bieżący tydzień na razie przynosi mało wyraziste zmiany notowań ropy naftowej. Cena tego surowca porusza się delikatnie w górę, ale wzrosty są na tyle niewielkie, że nie wnoszą nic nowego w układ techniczny na wykresie cen ropy. Ze względu na poniedziałkowy Memorial Day, w tym tygodniu dane dotyczące zapasów ropy naftowej będą prezentowane dzień później niż zwykle. Dzisiaj swoje szacunki opublikuje Amerykański Instytut Paliw, a jutro – Departament Energii USA.

Tymczasem ciekawe wyliczenia podała Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE, International Energy Agency, IEA). Według tej instytucji, w 2020 roku wartość inwestycji w sektorze energii spadnie o około 20%, czyli o 400 mld USD. Byłaby to rekordowa zniżka, wynikająca przede wszystkim z pandemii koronawirusa, która wywróciła globalną gospodarkę do góry nogami.

W 2019 roku inwestycje w sektorze energii miały wartość aż 1,8 bln USD. Jeszcze na początku bieżącego roku szacowano, że tegoroczny wzrost wartości inwestycji sięgnie 2%, co byłoby największą zwyżką od 6 lat. Koronawirus jednak zupełnie zmienił rzeczywistość na rynku energii, w tym na rynku ropy naftowej.

Powyższe informacje nie mają bezpośredniego przełożenia na ceny ropy naftowej dzisiaj, jednak wpływają na długoterminowe perspektywy dla notowań tego surowca. Drastyczny spadek inwestycji może sprawić, że o ile teraz trwa walka z nadwyżką na rynku ropy naftowej, to w przyszłości szala może przechylić się na drugą stronę i na rynku ropy pojawi się deficyt.

ZŁOTO

Cena złota przy psychologicznej barierze 1700 USD za uncję.

Powiew optymizmu na globalnych rynkach finansowych spycha notowania tego kruszcu w dół. Cena złota obecnie porusza się w rejonie 1700 USD za uncję – ta ważna psychologiczna bariera została nawet dzisiaj naruszona. Niemniej, rejon 1700 USD za uncję jest obecnie istotnym testem siły strony podażowej.

Wśród inwestorów w ostatnich dniach panuje nastawienie risk-on, wynikające z otwierania się kolejnych gospodarek po restrykcjach związanych z pandemią koronawirusa. Niemniej, główne czynniki ryzyka dla globalnej gospodarki bynajmniej nie odeszły w niepamięć. Mimo że nastroje teraz są lepsze, to nie ma wątpliwości, że konsekwencje pandemii będą odczuwalne jeszcze przez wiele miesięcy.

W rezultacie, mimo krótkoterminowej negatywnej presji na notowania złota, długoterminowe perspektywy dla cen tego kruszcu pozostają dobre. Notowaniom złota w długoterminowym ujęciu sprzyja prawdopodobne powolne wychodzenie gospodarki z kryzysu oraz powrót programów QE, negatywnie wpływających na wartość papierowego pieniądza.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMenadżerów niepokoi „tradycyjny wizerunek rodziny”
Następny artykułDyrektywa unijna o urlopach rodzicielskich – czy jesteśmy na nią gotowi?