W urzędach pośrednictwa pracy SEPE liczba szukających jej zmalała o 197 841, natomiast zakładowi ubezpieczeń społecznych przybyło 91 451 składkowiczów, co dało łącznie 19,59 mln zatrudnionych, rekordową liczbę w historii kraju – podało radio i telewizja RTVE. W urzędach SEPE było nadal zarejestrowanych 3,41 mln ludzi, najmniej od lutego 2020, ale dwa lata temu było ich 3,01 mln, więc widać z tego, że sytuacja na rynku pracy nie wróciła jeszcze do stanu sprzed pandemii – dodał Reuter.
Zatrudnienie zwiększyło się we wszystkich sektorach, najbardziej w usługach, przemyśle, rolnictwie i w budownictwie, które najmocniej odczuły skutki kryzysu sanitarnego. W lipcu zmalało też bezrobocie wśród kobiet (o 104 891) i mężczyzn (92 950); pracy szuka 2,02 mln kobiet i 1,4 mln mężczyzn. Zmalała też o 12,34 proc. liczba młodych ludzi (do 25 lat) bez pracy i o 4,85 proc. starszych. Największy wzrost zatrudnienia przypadł na Baleary (4,4 proc.), Cantabrię (2,7) i Castilla y León (1,4), największy spadek zanotowano w Ceucie (-2,7), Melilli (-2) i na Kanarach (-0,8).
Lipiec był trzecim kolejnym miesiącem ze wzrostem netto liczby miejsc pracy, powstało ich 133 049, natomiast liczba korzystających z rządowego programu wspierania bezrobocia technicznego (ERTE) zmalała o 116 439 do 331 486; jest ich teraz o 90 proc. mniej niż w szczycie pandemii, w maju 2020 r.
Był to piąty kolejny miesięczny spadek, największy od czasu porównywania takich danych od 1996 r. Minister pracy, Yolanda Diaz stwierdziła, że przedstawione dane wykazały, iż działania wspierające podejmowane przez rząd dają rezultat i widać już ożywienie gospodarki. „Ten wielki zbiorowy wysiłek pozwala nam dziś mówić o obiecujących liczbach, ale za ty … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS