A A+ A++

Tak wynika z założeń do budżetu państwa na 2023 r., do których dotarła „Rzeczpospolita”. Podwyżka obejmie ponad milion osób prowadzących działalność gospodarczą i płacących zryczałtowane składki do ZUS. Nie licząc składki na ubezpieczenie zdrowotne, będą oni co miesiąc przelewać do ZUS aż 1398,84 zł. Takiej podwyżki jeszcze w historii nie było.

Jak tłumaczy Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, podwyżka wynika z przyjętej przez rząd prognozy przeciętnego wynagrodzenia. Ma ono w przyszłym roku wynosić  6839 zł. Od tej kwoty liczy się składki dla prowadzących działalność, którzy nie mają prawa do żadnych ulg w ich opłacaniu.

Mateusz Rzemek zauważa w swoim artykule, że bezprecedensowa podwyżka składek czeka także około 300 tys. mikroprzedsiębiorców opłacających składki do ZUS w preferencyjnej wysokości przez pierwsze dwa lata od rejestracji swojej działalności.

Składki te są bowiem liczone od minimalnego wynagrodzenia, które w przyszłym roku wzrośnie dwukrotnie. Najpierw od stycznia z obecnych 3010 zł do 3383 zł. W związku z tym minimalne składki wzrosną z obecnych 285,71 zł do 321,12 zł – uwzględniając w tym rachunku dobrowolną składkę na ubezpieczenie chorobowe.

W związku z wysoką inflacją minimalne wynagrodzenie, po raz pierwszy w historii, zostanie podwyższone także w lipcu. Z zapowiedzi rządu wynika, że wzrośnie do 3450 zł. Wówczas preferencyjne składki z działalności wzrosną do 327,47 zł miesięcznie.

Oznacza to, że także te minimalne składki wzrosną o 41,76 zł, czyli o 14 proc. To także rekord w ostatnich latach. Łącznie przedsiębiorcy zapłacą więc w przyszłym roku więcej o 150 mln zł do ZUS. Nie licząc podwyższonej składki na ubezpieczenie zdrowotne, którą płacą w pełnej wysokości w zależności od formy opodatkowania.

Ale podwyżka składek na ubezpieczenie społeczne to nie wszystko, bo przedsiębiorcy płacą też składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Wprawdzie przedsiębiorcy rozliczający się według skali podatkowej oraz liniowo płacą odpowiednio 9 i 4,9 proc. składki na ubezpieczenie zdrowotne, to jednak ryczałtowcy składkę mają uzależnioną od przeciętnego przychodu za ostatni kwartał danego roku. Stawkę tej składki poznamy więc najwcześniej w połowie stycznia 2023 r. Z pewnością będzie ona wyższa od dotychczasowej.

Eksperci twierdzą, że najwyższa pora, by rząd przemyślał, czy nie należałoby zwolnić przyrostu składek z działalności, bo przekracza on inflację.

– Biorąc pod uwag … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzwarta porażka Polek w Lidze Narodów. Amerykanki dały lekcję siatkówki
Następny artykułDni Archeologii