Reflektorem w mrok: Ekoenergetyka. Tę nazwę warto zapamiętać, bo będzie o niej głośno

Zaczęło się na studiach

A pomyśleć, że jeszcze kilkanaście lat temu był to po prostu ich projekt badawczy, który prowadzili jako studenci Elek­trotech­niki na Uniwersytecie Zielonogórskim. „Razem należeliśmy do koła uniwersyteckiego naukowego i to tam właśnie wykonaliśmy pierwszy projekt, który stał się kamieniem węgielnym naszej spółki. To była konwersja samochodu spalinowego na elektryczny. Auto udało się nawet zarejestrować w Zielonej Górze i można nim było jeździć po mieście. Potem w ramach pracy dyplomowej zbudowaliśmy mikroelektrownię, której głównym elementem był system solarny i system zarządzania monitorujący jej pracę. Te dwa projekty stworzyły układ w 100 proc. zasilany czystą energią. Jeden jego element służył do obsługi drugiego, a oba połączone były z pierwszą zbudowaną przez nas stacją do ładowania pojazdu elektrycznego. Wiedzę zdobytą podczas studiów i realizowania tych dwóch projektów postanowiliśmy skapitalizować i właściwie zaraz po zakończeniu studiów założyliśmy firmę, myśląc przede wszystkim o produkcji terminali do ładowania pojazdów elektrycznych”, na łamach serwisu e-taberia kilka lat później wspominał Maciej Wojeński.

Wystartowali w sierpniu 2009 r. od razu z pięcioma różnymi stacjami do ładowania od ówczesnego flagowca, jakim był inteligentny działający w sieci smartPoint, aż po quickPoint stację przeznaczoną do szybkiego ładowania samochodów elektrycznych w około 20-30 minut, która miała zadecydować o przyszłości firmy. „Przewiduje się, że terminale tego typu będą działały na wzór dzisiejszych stacji benzynowych — z tą różnicą, że klient w trakcie ładowania będzie mógł skorzystać z poczekalni i napić się kawy”, w serwisie samochodyelektryczne.pl pisali wówczas Bartosz Kubik i Maciej Wojeński. Wówczas ich firma nazywała się jeszcze Ekoenetgetyka-Zachód, bo na zachodzie kraju zaczynała swój biznes — pierwsze stacje ładowania na początku 2010 r. powstawały w Zielonej Górze, Sulechowie, Pile i Sieradzu.

Od początku zakres działania Ekoenergetyki był zresztą dość szeroki — w 2011 r. np. wspólnie z firmą EcoBike wprowadziła na rynek samoobsługowe wypożyczalnie rowerów elektrycznych — a do tego Bartosz Kubik i Maciej Wojeński szybko przeszli do działania na skalę ogólnoeuropejską. Już w kwietniu tego samego 2011 r. wybrali się więc na największe na świecie targi przemysłowe Hannover Messe, gdzie prezentowali przede wszystkim swoje stacje do szybkiego ładowania quickPoint. Pojawił się pierwszy duży zagraniczny partner, fiński koncern energetyczny Fortum, a zielonogórska firma zaczęła organizować sieć przedstawicielstw w Niemczech, na Wyspach Brytyjskich, a później też … czytaj dalej

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ