A A+ A++

Zespół wycofał się z podłogi użytej w Barcelonie po tym jak stwierdził, że to właśnie ta część jest głównym powodem, dla którego ulepszenia zastosowane w GP Hiszpanii nie przyniosły rezultatu.

Seria aktualizacji mających na celu podniesienie osiągów VCARB 01 w celu utrzymania szóstego miejsca w klasyfikacji konstruktorów, ostatecznie zaszkodziła równowadze samochodu RB, co doprowadziło do frustrującego weekendu w Barcelonie.

Dyrektor techniczny Jody Egginton szczegółowo opisał proces, przez który przeszedł zespół, aby określić główne czynniki ograniczające ulepszenie. Ponieważ RB odkryło, że podłoga traci wydajność w środkowej fazie zakrętu, początkowo sugerowano, że winne może być niestabilne tylne skrzydło.

Były inżynier Force India i Lotus powiedział, że chociaż trudno było ocenić pakiet w trakcie serii europejskich wyścigów, szczególnie, że GP Austrii jest wydarzeniem sprinterskim, był zadowolony z ustaleń zespołu.

Czytaj również:

– Wprowadziliśmy aktualizację ukierunkowaną na pewne korzyści. Nadal staramy się wprowadzić wszystkie ulepszenia w zakresie docisku, ale skupialiśmy się też na tym, aby uzyskać nieco lepsze hamowanie, stabilność i nieco większą rotację samochodu, czyli podstawowe rzeczy – powiedział Egginton w ekskluzywnym wywiadzie dla Motorsport.com.

– Było jasne, że nie udało nam się wycisnąć z samochodu wszystkiego co możliwe i chociaż docisk jakiego się spodziewaliśmy był na odpowiednim poziomie, to w pewnym sensie rozdzieliliśmy możliwości samochodu pod względem równowagi na zakrętach i przy dużej prędkości.

– Nie było wątpliwości, że poprawa docisku była widoczna, ale równoważąc docisk i balans, nie byliśmy w stanie uzyskać tej wydajności.

– Więc natychmiast podjęliśmy decyzję o wycofaniu jednego samochodu w Austrii i przeprowadziliśmy dwuetapowy eksperyment, ponieważ okno parc ferme w wyścigach sprinterskich w tym roku otwiera się dwa razy. Podjęliśmy dwie próby i dotarliśmy do sedna. Na Silverstone mieliśmy podstawową konfigurację aerodynamiczną i zrezygnowaliśmy z nowej podłogi.

Rozmyślając o projekcie podłogi, Egginton stwierdził, że mimo wszystko są powody, aby kontynuować nad nią badania. Chociaż zespół był rozczarowany, że się nie udało, dodał, że powrót do starszych specyfikacji był naturalną częścią procesu modernizacji dla każdego zespołu w F1.

– Podłoga jest jednoczęściowa, z fragmentami, które nam się podobały i fragmentami, które nam się nie podobały. Nie ma możliwości tego rozdzielić – powiedział.

– To normalne, że kiedy wprowadzasz aktualizacje masz rzeczy, których musisz się nauczyć. My zagłębiliśmy się w to od razu, znaleźliśmy odpowiedź i poszliśmy dalej. Więc jestem całkiem zadowolony z tego procesu.

– Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni, że nie mieliśmy dostępu do pełnej wydajności, co jest o wiele lepsze niż nieuzyskanie wydajności w ogóle.

– Większość zespołów wycofała się w pewnym momencie z poprawek. Wiara, że ​​można osiągnąć wszystko, jest naiwna, szczególnie jeśli próbujesz rozwijać to za szybko. Tak po prostu jest – dodał.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZachęcamy do wypełnienia ankiety
Następny artykułME U20 K: Polki nie zwalniają tempa, konkretne granie Turczynek