Agnieszka K. i jej partner Andrzej L. zostali skazani przez brytyjski sąd za zabójstwo 15-letniego Sebastiana, syna kobiety. Para ma spędzić w więzieniu najbliższe 39 lat, choć kara ta wydaje się niewielka w porównaniu z cierpieniami, jakie oprawcy zadali bezbronnemu nastolatkowi. Szczegóły tej sprawy są wyjątkowo odrażające i ostrzegamy osoby o słabych nerwach przed dalszą lekturą.
Polacy poddawali dziecko systematycznym torturom
Sąd w Wielkiej Brytanii podczas procesu ustalił, że para z Polski winna była systematycznych, długotrwałych tortur na dziecku. Syn Agnieszki K. był bity, okładany deskami, chłostany przedłużaczem, nakłuwany igłami. Poddano go nieustającej inwigilacji – kamery nagrywały chłopca, kiedy jego „opiekunów” nie było w domu. 15-latka karano za najdrobniejsze nawet odstępstwa od reguł domu: nie wolno mu było wyjść do łazienki w nocy. Za poważne przewinienie uważano np. upuszczenie jedzenia.
Lekarze jako przyczynę śmierci wskazali zatrucie krwi. Sepsa rozwinęła się u chłopca z powodu kilku złamanych żeber. Chłopca znaleziono nieprzytomnego w sierpniu ubiegłego roku. Miał na ciele wiele otwartych ran. Jego biologiczny ojciec nie mógł zrozumieć nienawiści dwójki dorosłych do 15-latka. Nazwał jego oprawców „potworami”.
Polacy z Leeds zakatowali 15-latka. Dowody zbyt drastyczne
Sędzia orzekająca w tej sprawie zwróciła uwagę, że dowody dla śledczych dostarczyli sami agresorzy. Godziny nagrań wideo były dla niej jednak zbyt drastyczne i poprosiła o możliwość odstąpienia od oglądania całości materiału dowodowego. Podkreślała, że nie była w stanie zrozumieć, jak ktokolwiek mógłby w tak potworny sposób potraktować jakiegokolwiek młodego człowieka.
Czytaj też:
Uwaga! TVN: Chodził po mieście i mówił, że jest głodny. Udało się odnaleźć rodzinę chłopcaCzytaj też:
Były kolega klubowy Roberta Lewandowskiego skazany. Znęcał się nad kobietą
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS