A A+ A++

Zielone ludziki zajmują miejscowości, walczą z regularną armią, biorą jeńców i stawiają ultimatum lokalnej władzy. Inwazja? Nie, jeśli już to wojna domowa, bo zielone ludziki to powstańcy, którzy walczą przeciwko reżimowi własnego kraju i próbują oswobodzić spod jego panowania kawałek terytorium. Skąd mają broń i profesjonalny sprzęt wojskowy? Coś tam ze sklepu, a coś tam podbili. A co na to władze sąsiedniego kraju? Mówią, że nie mają z tym nic wspólnego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRabin Jerozolimy reaguje na ataki żydów na chrześcijan
Następny artykułOd dziś mandat 5 tys. zł i po 15 punktów! Policja uziemi takie auta