A A+ A++

We wtorkowy wieczór rozegrany został zaległy mecz 17. kolejki PKO Ekstraklasy. Przy pustych trybunach Radomiak Radom zremisował 2-2 z Piastem Gliwice i tym samym zakończył swoją passę sześciu wygranych meczów z rzędu. Po spotkaniu grzmiał trener Dariusz Banasik, który skrytykował pracę sędziów. Czy arbiter Bartosz Frankowski popełnił rażące błędy?

Szkoleniowiec Radomiaka Radom miał pretensje do arbitra głównie odnośnie dwóch sytuacji. Pierwsza miała miejsce w 41. minucie spotkania, gdy arbiter Bartosz Frankowski podyktował rzut wolny, po którym padła bramka. Według trenera Banasika faulu w ogóle nie było. Drugą sytuacją było nieodgwizdanie rzutu karnego dla Radomiaka w końcówce spotkania. Czy arbiter prawidłowo ocenił te sytuacje?

W 41. minucie tuż po tym, gdy Radomiak doprowadził do remisu 1-1, Piast ruszył z ofensywą. Piłka została zagrana na skrzydło do Damiana Kądziora, który próbował napędzić akcję. Doganiający go Damian Jakubik przypadkowo kopnął swojego rywala w okolice Achillesa i spowodował jego upadek. Sędzia Bartosz Frankowski widząc to zajście odgwizdał przewinienie. Z rzutu wolnego piłka została dośrodkowana w pole karne, a tam do bramki Radomiaka wpakował ją Patryk Sokołowski, wyprowadzając Piasta ponownie na prowadzenie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułI tak Elka została blogElką
Następny artykułRzecznik rządu do przedsiębiorców: To wygodna wymówka. Dla Episkopatu ma znacznie więcej pobłażliwości