A A+ A++

Radni Tarnobrzega niemal jednogłośnie zagłosowali za zgodą na zakup Kolekcji Dzikowskiej od rodziny Tarnowskich. Przeciwko głosowała tylko jedna radna, która zresztą nie kwestionowała zasadności zakupu, a nie podobało się jej wyłącznie źródło finansowania. Kolekcja kosztować będzie 4 mln, miasto zapłaci 3,65 mln zł, resztę pokryje grant Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Na wypłatę pierwszej raty w wysokości 2 mln zł złoży się 1 mln zł zaoszczędzony na niższym koszcie remontu ul. Orląt Lwowskich i 1 mln zł ze środków z czasowej sprzedaży udziałów w Tarnobrzeskich Wodociągach. W przypadku tej ostatniej transakcji, Tarnobrzeg uzyskał o 5 mln zł więcej, niż zakładała wpisana do budżetu miasta pierwotna koncepcja.

Zachęcając do głosowania za przeznaczeniem środków na zakup kolekcji, prezydent Dariusz Bożek podkreślał, że jest to moment dla miasta historyczny. W podobnym tonie wypowiadali się biorący udział w dyskusji radni.

Zakup kolekcji przyczyni się do rozwoju miasta, do jego rozpoznawalności, promocji. Tu nie ma w ogóle co dyskutować – stwierdził radny Damian Szwagierczak. Będący często z nim w sporze radny Kamil Kalinka wypowiedział się tym razem w tym samym duchu.

Będziemy mieli zaszczyt dołożyć swoją cegiełkę do budowania tożsamości tego miasta. To jest niezwykle ważne wydarzenie. Gratuluje panie prezydencie podjęcia decyzji o zakupie – stwierdził Kamil Kalinka.

Nie zawsze musi chodzić tylko o pełny brzuch. Są wartości wyższe, takie jak kultura, sztuka. W tej uchwale mamy możliwość zdecydować właśnie o takiej sferze – stwierdziła wiceprzewodnicząca rady Bożena Kapuściak.

Jedyną radną, która zapowiedziała głosowanie przeciw okazała się radna Monika Łagowska – Cebula.

Nie kwestionuję zasadności zakupu i prestiżu jaki z tego tytułu spłynie na miasto. Uważam jednak, że przeznaczenie na ten cel środków ze sprzedaży wodociągów jest nie do przyjęcia. One miały posłużyć do inwestowania w rozwój miasta. Dlatego zagłosuję przeciw – stwierdziła radna.

Po części odpowiedział jej zabierający głos na koniec Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega.

Nie wydajemy pieniędzy z wodociągów, tylko właśnie je inwestujemy. Nie ma lepszej inwestycji niż dzieła sztuki. Ta kolekcja u nas zostanie, jej wartość będzie tylko rosła. To tak wyłącznie w ujęciu ekonomicznym. Ale są i inne aspekty. Znam wycenę wartości kolekcji sporządzoną przez biegłych ministerialnych. To, co zapłaci Tarnobrzeg, jest niewielkim jej procentem. Kolekcja Dzikowska jest najlepiej zachowaną kolekcją ziemiańską w Polsce. Gdy zostanie w całości zgromadzona w Tarnobrzegu, będzie drugim po Łańcucie, najlepszym zbiorem dzieł sztuki w Polsce – podkreślił T. Zych.

W głosowaniu „za” przeznaczeniem środków na zakup kolekcji głosowało 19 radnych. Przeciwko 1. Jeden radny nie wziął udziału w głosowaniu z powodu problemów technicznych.

Kwota 3,65 mln zł z budżetu miasta przeznaczona na zakup kolekcji może się zmniejszyć, bowiem miasto cały czas stara się o pozyskanie dodatkowych środków na ten cel z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także z rezerwy budżetowej premiera.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmarła 9-latka chora na Covid-19
Następny artykułSzczęśliwy finał poszukiwań pacjenta Bielskiego Centrum Psychiatrii