A A+ A++

Kolejne zdarzenie z udziałem młodego chłopaka w BMW. Tym razem 18-latek wracał ze szkoły przy ul. Kantaka. W Radłowie na ulicy Wiejskiej na końcu manewru wyprzedzania innego auta stracił panowanie i wypadł z drogi.

Uderzył w przydrożny słup energetyczny z latarnią i zatrzymał się na dachu. Poszkodowany kierowca w stanie przytomnym trafił pod opiekę najpierw strażaków, a później załogi karetki pogotowia ze stacji w Raszkowie. Wstępnie uskarżał się na ból nogi i biodra.

W chwili wypadnięcia akumulatora licznik zatrzymał się na prędkości ok. 80 km/h.











POLECANE NEWSY
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBielski szpital zyska nowoczesny aparat do monitorowania tętna płodu
Następny artykułZwrot PIT-u albo odłączenie prądu. Wyłudzenia pod szyldem Poczty Polskiej