A A+ A++

Rada Nadzorcza koncernu PGE GiEK odwołała Wiolettę Czemiel-Grzybowską z funkcji prezesa spółki

30.06.2021r. 12:00

Wioletta Czemiel-Grzybowska nie jest już prezesem koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Szefową spółki podczas porannego posiedzenia miała odwołać Rada Nadzorcza PGE GiEK – informacje podaje dziś lokalny portal Dzień Dobry Bełchatów. To informacje nieoficjalne, bo koncern, póki co, jeszcze ich nie potwierdził.

Odwołanie prezes PGE GiEK zbiegło się w czasie również z “zawieruchą” polityczną w szeregach klubu parlamentarnego PiS. Jak wiemy z klubu odeszło trzech posłów w tym parlamentarzystka z Bełchatowa – Małgorzata Janowska, która w przeszłości kilkukrotnie domagała się ustąpienia prezes PGE GiEK, a rząd krytykowała za politykę energetyczną, w tym także wobec bełchatowskiego kompleksu. Odejście posłów sprawiło, że Prawo i Sprawiedliwość utraciło większość w Sejmie.

Czy to też miało wpływ na decyzje w koncernie?

Ze źródeł bliskich PGE portal Dzień Dobry Bełchatów dowiedział się, że główny powód odwołania to pokłosie konfliktu pomiędzy posłanką i prezes PGE GiEK, który z każdym tygodniem narastał. Odejście Janowskiej z szeregów PiS sprawiło, że kierownictwo partii postanowiło “poświęcić” szefową PGE GiEK, aby załagodzić konflikt z parlamentarzystką.

Nieoficjalnie wiadomo, że prezes PGE GiEK to niejedyna osoba ze szczytów władzy koncernu, którą zdecydowano się odwołać. Wciąż jednak nie wiadomo, kto jeszcze będzie musiał ustąpić ze stanowiska. Z nieoficjalnych ustaleń wiadomo, że prezesem pełniącym obowiązki został dotychczasowy wiceprezes – Norbert Grudzień.

Prezes Wioletta Czemiel-Grzybowska szefem koncernu PGE GiEK została w kwietniu 2020 roku. Na stanowisku zastąpiła odwołanego Roberta Ostrowskiego. Wcześniej zasiadała w zarządzie Polskiej Spółki Gazownictwa. Związana z gazownictwem była jednak znacznie dłużej, bo od 2007 roku. Wcześniej była dyrektorem Oddziału Zakładu Gazowniczego w Warszawie. W pierwszych miesiącach kierowania ogromną spółką zasłynęła “kadrowym tsunami”, bo podczas jej rządów zostało odwołanych wielu dyrektorów, o co pretensje miały również związki zawodowe, zarzucając prezes łamanie prawa pracy. Dokładnie czternaście miesięcy później prezes PGE GiEK sama musiała ustąpić ze stanowiska.

Pogłoski o możliwym odwołaniu prezes PGE GiEK krążyły po kopalni i elektrowni już od kilku tygodni. Niektórzy twierdzili, że jest to kwestią czasu. Powodem miały być m.in. ostatnie wydarzenia, jakie miały miejsce w bełchatowskiej elektrowni. Najpierw doszło do awaryjnego wyłączenia bloków na skutek awarii rozdzielni w Rogowcu. Kilka dni później strażacy gasili ogromny pożar galerii nawęglania przy bloku 858 MW. O ile z awaryjnym wyłączeniem bloków poradzono sobie w miarę szybko, o tyle skutki pożaru elektrownia odczuwa do dnia dzisiejszego.

Na skutek spalenia taśmociągu musiał zostać wyłączony blok 858 MW, który po kilkunastu dniach został uruchomiony, jednak wciąż nie działa z pełną mocą. W ubiegłym tygodniu prezes Czemiel-Grzybowska wystąpiła przed sejmową komisją ds. energii, klimatu i aktywów państwowych, gdzie wyjaśniała jak doszło do pożaru. Przyznała wówczas, że ze względu na “dużą skalę zniszczeń” blok 858 MW odzyska pełną sprawność dopiero po 31 października.

źródło: Dzień Dobry Bełchatów www.ddbelchatow.pl

Najpopularniejszy artykuł ostatnich dni

Najczęściej komentowany artykuł w tym tygodniu
Najważniejszy komunikat, warto przekazać znajomym

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCupra Formentor VZ5 nadjeżdża!
Następny artykułWszystko o programie „Dobry start” (300+). Dyżur telefoniczny ZUS 1 i 2 lipca