A A+ A++

Prezydent Władimir Putin powiedział , że Rosja będzie nalegać w rozmowach z USA i NATO na opracowanie porozumień, które wykluczałyby rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschód i rozmieszczanie w pobliżu granic Rosji „zagrażających jej systemów uzbrojenia”.

Putin: Rosja uważa za “czerwoną linię” infrastrukturę NATO na Ukrainie

– Przed naszą dyplomacją stoi pierwszoplanowe zadanie, jakim jest osiągnięcie silnych, solidnych i długoterminowych gwarancji bezpieczeństwa – oświadczył Putin na ceremonii przyjęcia listów uwierzytelniających od ambasadorów obcych państw.

Dodał następnie, że „w dialogu ze Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami” Rosja „będzie nalegać na wypracowaniu konkretnych porozumień, wykluczających wszelki dalszy postęp NATO na wschód i rozmieszczenie zagrażających nam systemów uzbrojenia w bezpośredniej bliskości granic Rosji”.

Ukraina osaczona ze wszystkich stron

Zaproponował krajom zachodnim, by „rozpocząć merytoryczne rozmowy na ten temat”. Podkreślił, że Rosja chce, by te gwarancje bezpieczeństwa miały formę prawną, a nie były „ustnymi deklaracjami”, których – jego zdaniem – państwa zachodnie wcześniej nie dotrzymały.

– Nie chcemy dla siebie żadnych szczególnych warunków. Rozumiemy, że wszelkie ustalenia powinny uwzględniać interesy Rosji i wszystkich państw euroatlantyckich – powiedział Putin.

Zadeklarował, że Rosja „jest zainteresowana budowaniem konstruktywnego współdziałania w budowaniu równoprawnej współpracy międzynarodowej”.

Rosja bez prawa veta

W Rydze sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg [podkreślił tymczasem, że o członkostwie Ukrainy w NATO zdecyduje 30 państw Sojuszu, gdy ten kraj będzie spełniał odpowiednie kryteria, związane m.in. z instytucjami i walką z korupcją.

– Rosja nie ma w tej sprawie prawa głosu i weta – dodał

Ukraina jest niepodległym państwem, jej granice muszą być bezpieczne, sąsiedzi nie mogą ich naruszać – powiedział Stoltenberg podczas konferencji prasowej po drugim dniu spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO.

Nie chcemy wracać do świata, w którym państwa były ograniczane przez strefy wpływów mocarstw – zaznaczył, odpowiadając na pytanie o reakcję Rosji na ewentualne przystąpienie Ukrainy do Sojuszu.

– Rosja nie ma prawa do ustalania swoich stref wpływu – podkreślił.

Jens Stoltenberg zapewnia o wsparciu NATO dla Ukrainy, jako „ważnego partnera”

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego w Rydze powiedział, że Rosja nie może przeszkodzić Ukrainie w zbliżeniu z NATO i nie ma prawa głosu w dyskusjach na ten temat.

– Wszelkie rosyjskie propozycje omawiania z NATO, z USA czy z każdym innym krajem jakichkolwiek gwarancji tego, że Sojusz nie będzie rozszerzać się na wschód, są bezprawne – ocenił minister.

Minister oświadczył, że dla Rosji „najlepszą gwarancją bezpieczeństwa” byłoby wycofanie jej wojsk z terytorium Ukrainy, zakończenie agresji wobec niej i – tym sposobem – uregulowanie stosunków z Zachodem, zamiast „ciągnięcia Europy do tyłu, w czasy zimnej wojny i stref wpływów”.

„Strumień świadomości”. MSZ Ukrainy oceniło wypowiedź Łukaszenki w sprawie przynależności Krymu

pj/ppbelsat.eu wg PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWygraj przez design. Dołącz do Gdyni Kreatywnej
Następny artykułObowiązkowe szczepienia w Austrii. Będą mandaty nawet do 33 tys. zł