A A+ A++

Dbrand nie składa broni i zamierza walczyć z Sony. Już kilka miesięcy temu producent zaproponował czarne panele do PS5, jednak ostatnia zdecydowana reakcja Japończyków skłoniła projektantów do zaprzestania sprzedaży komponentów.

Wystarczyło kilka dni, by firma powróciła z nowym komunikatem i przywróciła do oferty elementy przygotowane z myślą o PlayStation 5, jednocześnie punktując projekt Sony. Zdaniem Dbrand w oryginalnych panelach brakuje otworów wentylacyjnych, które mogłyby stanowić ujście dla powietrza. Nowy projekt miałby sprawić, że PS5 będzie chłodniejsze podczas rozgrywki.

„UNIKNIĘCIE POZWU SĄDOWEGO… DZIĘKI, SONY.

Czy macie pojęcie, ilu prawników musieliśmy sprawdzić, aby znaleźć takich, którzy byliby skłonni podjąć się sprawy Darkplates? Podpowiemy wam: odpowiedź leży na dnie jeziora Ontario. Okazuje się, że nasi nowi prawnicy mogą zająć się albo zarzutami o morderstwo, albo sprawą Darkplates… ale nie obiema. Być może do końca roku trafimy do więzienia o zaostrzonym rygorze, ale przynajmniej wasze PlayStation 5 będzie miało niezaprzeczalnie oryginalny wygląd”.

Przedsiębiorstwo kontynuuje pracę i opracowało panele, które prezentują się mniej efektownie niż w pierwotnym projekcie. Na witrynie przedstawiającej nowy produkt nie brakuje jednak uszczypliwości w stronę japońskiego giganta. Nowe komponenty zostały wycenione na 69 dolarów (w promocji), a ich dostawa zaplanowana jest na styczeń 2022 roku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBranża: akcyza na piwo wzrośnie o ponad 50 proc. w ciągu kilku lat
Następny artykułWojciech Fibak wierzy w Huberta Hurkacza i Igę Świątek