A A+ A++

Dzisiaj pokazaliśmy Wam deweloperski wygląd czarnego pada DualSense do PlayStation 5, a także napisaliśmy co nieco o nagrywaniu rozmów w celu chronienia graczy. To jednak nie koniec informacji w tym tygodniu o next-genie Sony. Jak podaje serwis TweakTown.com, korporacja planuje wykorzystać opinie graczy, a także swoje serwery, aby móc dynamicznie sterować prędkością wentylatora chłodzącego PS5. 

Firma ma gromadzić tymczasowe dane, w których będą zawarte informacje o stanie naszej konsoli, a także grach, z którymi obcujemy. Jeśli – załóżmy – będziemy grali kilka godzin w Assassin’s Creed Valhalla i nasze urządzenie zacznie diametralnie się grzać, korporacja może otrzymać komunikat o naszym problemie i manualnie dostosować prędkość wentylatora, aby wyeliminować zbyt wysoką temperaturę sprzętu.Warto zaznaczyć, że zmiany będą wprowadzane poprzez aktualizacje do gier. 

Trzeba przyznać, że jest to bardzo dobry pomysł, który może nawet wydłużyć życie niejednego egzemplarza PlayStation 5. Żadne urządzenie nie lubi się przegrzewać. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNASA chce internetu na Księżycu. Infrastrukturę postawi Nokia
Następny artykułBartosz Bednorz: W Rosji nie ma miejsca dla słabeuszy