A A+ A++
Akcja „Święta bez taty” została po raz pierwszy zorganizowana w 2014 roku i opierała się na świątecznej zbiórce dla dzieci, które ucierpiały wskutek wojny na Ukrainie. Miała być jednorazową formą pomocy dla rodzin pierwszych poległych na froncie żołnierzy. Walki jednak szybko się nie skończyły, a szczególnie trudny ubiegły rok stał się najprawdziwszym potwierdzeniem tej tezy.
fot. materiały organizatora


Dzięki zbiórce w ramach akcji „Święta bez taty”, w ciągu minionych 8 lat, zebrano 856 tys. 908zł oraz wręczono 24 tys. 266 prezentów dla najmłodszych, którzy w obliczu wojny cierpią najbardziej. Partnerzy, organizatorzy i wolontariusze corocznych wydarzeń nazywani są Superelfami. Nie bez przyczyny. Dwoją się i troją, by zapewnić dzieciom choćby namiastkę normalności. W tegorocznej edycji zadbali o to, by najmłodsi nie spędzili świąt w ciemności. Wymyślili, że każde ukraińskie dziecko powinno dostać latarkę.

„Wszystkie dzieci boją się ciemności, dlatego chcemy podarować każdemu dziecku w Ukrainie małą latarkę, którą zawsze będzie mieć przy sobie, jako symbol światła od świata”– przekazują organizatorzy.  

W ramach akcji i współpracy z Uniters, latarki można przekazać również w Przemyślu codziennie od 8:30 do 16:30 w Domu Ukraińskim przy ul. Kościuszki 5

Zbiórka trwa do końca stycznia. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNovak Djokovic powalczy o przedłużenie wspaniałej serii w Australian Open
Następny artykułMagda Linette analizuje. To zdecydowało o porażce z Sabalenką