Biliński kontynuuje w tym sezonie współpracę z ekipą Trident i pozostał w rozgrywkach FRECA. Rozpoczął je od dziewiątej i jedenastej pozycji na Hockenheimring. Dużo lepiej było w Spa, gdzie 20-latek wywalczył pole position. Następnie była druga pozycja w pierwszym wyścigu oraz pech w drugim. Z winy rywala Biliński finiszował pod koniec stawki.
Rywalizacja we FRECA 2024 kontynuowana będzie w najbliższy weekend w Zandvoort. Bilińskiego zabraknie jednak w stawce. Wszystko przez wypadek drogowy, o którym poinformował sam kierowca.
Zanim Biliński rozpoczął tegoroczne ściganie we FRECA, wziął udział w Formula Regional Oceania Championship z zespołem MP Competition. Wygrał sześć z piętnastu rozegranych wyścigów w pięciu lokalizacjach, łącznie dwanaście razy meldując się na podium i triumfując w całych rozgrywkach.
Roman Biliński, Trident
Autor zdjęcia: Dutch Photo Agency
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS