Zima to najbardziej nieprzewidywalna pora roku pod względem pogody. Tym bardziej warto już w listopadzie zatroszczyć się o stan, bezpieczeństwo i efektywność pojazdów. Regularne przeglądy techniczne, zmiana opon na zimowe, zmiana mieszanki chłodzącej oraz dodatkowe szkolenia dla kierowców to zimowy „must have” każdego właściciela floty samochodowej oraz wszystkich zawodowych kierowców i kurierów. O czym jeszcze warto pamiętać, by nie dać się zaskoczyć zimą? Poniżej kilka wskazówek.
Przezorny zawsze ubezpieczony
Przygotowanie firmowych samochodów do warunków zimowych stanowi kluczowy element zarządzania flotą. W pierwszej kolejności należy umówić się na kompleksowy przegląd techniczny, podczas którego warto sprawdzić zarówno stan hamulców, silnika, układu napędowego i wydechowego, jak też niezawodność świateł oraz poziom płynów w chłodnicy i spryskiwaczach. Kluczowym elementem przygotowań do nowego sezonu jest wymiana opon na zimowe, czyli takich, które zachowują większą elastyczność oraz zapewniają lepszą przyczepność na śliskiej powierzchni i skracają drogę hamowania.
– Niezależnie od przygotowań technicznych, szkolenie kierowców jest równie istotnym elementem przygotowań floty samochodowej do sezonu zimowego. Przemieszczanie się po drogach pokrytych błotną breją, śniegiem i lodem, wymaga znajomości zupełnie innych technik bezpiecznej jazdy – podkreśla Wiktor Grejber z Natviol, aplikacji rozliczeniowej dla kierowców i kurierów. – Każdy kierowca świadczący usługi przewozowe powinien pamiętać zarówno o sobie, jak i swoich pasażerach. Przed rozpoczęciem sezonu zimowego warto przygotować zestaw wyposażenia awaryjnego, zawierającego m.in. latarkę, naładowany powerbank, koce termiczne, łańcuchy śniegowe, odmrażacz do szyb i zamków. Konieczna będzie także niepozorna, ale jakże niezbędna skrobaczka. – wylicza.
Do najczęstszych zimowych awarii samochodowych zaliczamy te związane z pracą akumulatorów. Przed sezonem warto wymienić akumulator, który jest starszy niż 5 lat. Młodsze akumulatory warto z kolei regularne sprawdzać pod kątem sprawności, stopnia załadowania oraz zawartości elektrolitu. Słaby akumulator może mieć problem z uruchomieniem silnika, zwłaszcza rano po kilkugodzinnej przerwie. Wyjątkowo ważna jest także kontrola układu hamulcowego. Choć płyn hamulcowy wymienia się z reguły co 2 lata, przed sezonem zimowym należy dokładnie sprawdzić jego poziom. Nasza wzmożona uwaga powinna skupić się także na poziomie sprawności akumulatorów i geometrii zawieszenia.
Solidny partner to podstawa
Odpowiednie przygotowanie floty samochodowej do zimy jest nie tylko gwarancją bezpieczeństwa, ale także daje pewność niczym niezakłóconej gotowości do świadczenia usług. Brak pogłębionej troski o stan techniczny samochodu, za pośrednictwem którego zarabiamy na życie, może zakończyć się wyłączeniem z możliwości świadczenia pracy nawet przez długie tygodnie.
– Dla przewoźników aplikacyjnych, komfort pasażerów jest zawsze najważniejszy, zwłaszcza zimą. Dokładne sprawdzenie działania systemów ogrzewania i wentylacji może przełożyć się nie tylko na odczucia osób, które wybrały nas na swojego kierowcę, ale także na nasz komfort pracy – zaznacza Wiktor Grejber z Natviol. – Ponieważ początek zimy to dla wielu naszych partnerów okres niezwykle nerwowy, oferujemy im kompleksowe wsparcie nie tylko w zakresie rozliczania przejazdów czy prowadzenia administracji, ale także monitorowania stanu technicznego i pilnowania terminów wszelkiego rodzaju przeglądów, wymian opon, czy ewentualnych napraw wszelkich podzespołów.
Warto pamiętać, że sezon zimowy, zgodnie z obowiązującą normą, zaczął się 1. listopada i zasadniczo trwa do ostatniego dnia lutego. I choć realne warunki atmosferyczne mogą nie wskazywać na zmianę pory roku, warto odpowiednio wcześniej zarezerwować czas w stacjach diagnostycznych oraz warsztatach samochodowych. Nie warto czekać do pierwszego śniegu. Dla większych firm istnieje także możliwość organizowania przeglądów, wymian i napraw bezpośrednio u klienta. Coraz częściej mamy także możliwość skorzystania z mobilnych punktów wymiany opon.
Zadbaj więcej niż o standard
Przygotowując się do sezonu zimowego najczęściej pamiętamy o wymianie opon, czy dodatkowym przeglądzie technicznym. Często zapominamy jednak, by np. zabezpieczyć nasz samochód przed działaniem soli wysypywanej na drogi. Choć sól i inne środki chemiczne zmniejszają ryzyko wpadnięcia w poślizg, bywają niezwykle brutalne w stosunku do podwozia i nadwozia samochodu. Zanim ruszymy na zabezpieczone przed zimą drogi, warto uzupełnić wszelkie ubytki lakieru oraz usunąć wszelkie ślady korozji. Dodatkowo możemy pokryć nasz samochód specjalną powłoką antykorozyjną, której żadna sól czy preparaty chemiczne nie będą straszne.
Zimą warto także przyjrzeć się z bliska jakości paliwa, jakie wlewamy do baków naszych samochodów. Na stacjach benzynowych udostępniane jest paliwo zawierające specjalne dodatki wpływające na pochłanianie wilgoci i prężność pary. W przypadku oleju napędowego możemy użyć dodatkowych preparatów, które nie tylko zabezpieczają działanie układu paliwowego, ale także zapobiegają wytrącaniu się parafiny z ropy.
Przezorny zawsze ubezpieczony, dlatego warto zadbać o każdy szczegół, który może wpłynąć na bezpieczeństwo i komfort jazdy w zimowych warunkach. Odpowiednie przygotowanie samochodu do zimy to nie tylko kwestia wygody, ale przede wszystkim spokoju ducha. Dzięki dbałości o detale, jak zabezpieczenie nadwozia, dobór paliwa czy stosowanie dodatków chroniących układ paliwowy, możemy być pewni, że nasz pojazd poradzi sobie z trudnościami zimowej aury, a my – wraz z pasażerami – dotrzemy do celu bez przykrych niespodzianek.