A A+ A++

Marzec 9, 2021

Fb-Button

Biedny mruczek wpadł do studni i nikt nie wiedział gdzie jest, póki nie zaczął rozpaczliwie miauczeć wzywając pomocy. Najpierw z odsieczą przyszedł właściciel zwierzaka. Gdy okazało się, że sam nie podoła wezwał Straż Pożarną z Przeworska.  

Strażacy nikomu nie odmawiają pomocy i każde życie jest dla nich tak samo ważne. Gdy 6 marca 2021 roku pomocy potrzebował mały kotek z Wólki Małkowej użyli specjalistycznego sprzętu wysokościowego. Jeden ze Strażaków wszedł do studni i z głębokości 10 m wyciągnął przerażonego futrzaka, który natychmiast trafił pod opiekę właściciela. 

W działaniach brał udział jeden zastęp JRG Przeworsk.


TMP 
Fot. PSP Przeworsk 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak kształtują się ceny skupu złomu? Czy warto sprzedać zalegający złom?
Następny artykułPrzygotujcie się na brak prądu