Na skrzyżowaniu dróg nr 307 / 308 z Poznania i Grodziska do Nowego Tomyśla w miejscowości Bukowiec wycięto kwartał lasu. Pozostał tylko samotny przystanek PKS. Widok wzbudził u wielu przerażające zainteresowanie.
Niektórzy kierowcy wręcz fotografowali miejsce ścinki. Świadkowie mówią, że przez kilka dni w powietrzu unosiła się bardzo mocna woń żywicy. Pojawiły się także podejrzenia, że to pod tajemniczą inwestycję np. deweloperkę. Skojarzenia urastają do rangi symbolu wraz z doniesieniami medialnymi o nadmiernym eksploatowaniu lasów i kontrowersyjną ustawą podpisaną przez prezydenta (tzw. Lex Izera). Pozwala ona na cięcie lasów państwowych pod inwestycje np. 200 ha lasu pod fabrykę ekologicznego samochodu Izera.
Z posiadanych informacji wiemy, że do leśników dotarły pytania – dlaczego i po co? Wycinka w Bukowcu została przeprowadzona zgodnie z harmonogramem, bo „przyszedł czas” i drzewostan się zestarzał. A że wypadła w tak charakterystycznym miejscu, to trudno jej nie zauważyć. Kwartał ma zostać ponownie zalesiony nowymi nasadzeniami.
A2M
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS