A A+ A++

43 Rajd Dakar zakończył się zwycięstwem Stephane’a Peterhansela i Edouarda Boulangera, jadących Mini Buggy. To piąty triumf konstrukcji buggy w ostatnich sześciu edycjach. Monsieur Dakar wygrywał w latach 2016 i 2017 za kierownicą Peugeota 3008 DKR. Carlos Sainz z Lucasem Cruzem byli najlepsi w edycji 2018 (również Peugeotem) oraz w roku ubiegłym w Mini Buggy. Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel wygrali samochodem 4×4 przed dwoma laty.

Regulamin stał się kością niezgody już w czasie ubiegłorocznej edycji. Obóz Toyoty wskazywał na przewagę Mini Buggy, osiągniętą dzięki większej zwężce. Hiluxy posiadały zwężkę 37-milimetrową [zmniejszoną z 38 mm w połowie 2018 roku], natomiast Mini Buggy 39-milimetrową. Al-Attiyah, który już w trakcie obowiązywania powyższych regulacji wygrał edycję 2019, szacował, że w zeszłym roku stracił około godziny.

Choć w tym roku w klasie T1 ograniczono prędkości maksymalne – również ze względów bezpieczeństwa – Mini Buggy wciąż ma przewagę dzięki większemu rozmiarowi kół (średnica 940 mm względem 810 mm), systemowi regulacji ciśnienia w oponach prosto z kabiny i dłuższemu skokowi zawieszenia.

– Nie wiem, co jeszcze mogę zrobić. Drugi rok rzędu walczę z buggy – powiedział Al-Attiyah na mecie. – Uważam, że muszą zmienić przepisy, aby było sprawiedliwiej dla wszystkich. Jestem rozczarowany bardziej niż przed rokiem. To tak, jakby mieć cztery palce zamiast pięciu. Mam nadzieję, że federacja podejmie działania. Jeśli nie, nie jesteśmy zainteresowani powrotem.

– Nie chodzi o to, gdzie buggy jest lepsze, a gdzie 4×4. Zasady są niesprawiedliwe, po prostu. Nie tylko ze względu na koła. Jest wiele rzeczy. Nie jestem tym, który powinien to zmienić, ale wszystko jest klarowne. Peugeot wygrał trzy razy, teraz Mini dwukrotnie. My walczymy z 4×4. Mamy wiele uszkodzeń ogumienia. A buggy… Buggy to nie jest samochód żadnego producenta.

Dyrektor Toyota Gazoo Racing South Africa, Glyn Hall w rozmowie z Motorsport.com dodał:

– Mini od trzeciego biegu [wzwyż] jest w innej lidze. Po prostu znika w moment. Wszyscy kierowcy, którzy jechali blisko buggy, podkreślali, że różnica jest ogromna. Ze swoimi kołami oni niemal lecą po kamieniach. Słowa Nassera są więcej niż uzasadnione. Mimo to gratulacje dla X-Raid. Wykonali świetną robotę.

Peterhansel nie chciał zbyt mocno angażować się w polemikę na temat przepisów technicznych, wskazując na inną przyczynę porażki Al-Attiyaha. Katarczyk wygrał prolog i musiał przez to otwierać trasę [wśród samochodów] podczas pierwszego etapu. Stracił 12,5 minuty, a na mecie rajdu dystans do Francuza wyniósł niespełna 14 minut.

– Nie chcę tego komentować. Oni narzekają od lat – powiedział Peterhansel. – My, kiedy przegramy, nie płaczemy. To kwestia [jego – Nassera] ego. Gdyby miał inne, mógłby wygrać Dakar.

– Jego ego sprawiło, że koniecznie chciał wygrać prolog. Myślę, że wtedy właśnie przegrał rajd.

Jutta Kleinschmidt, obecna w Arabii Saudyjskiej z ramienia FIA, przyznała, że federacja jest świadoma przewagi buggy.

– Zdajemy sobie sprawę z dysproporcji między buggy i 4×4. My również chcemy sprawiedliwych przepisów i ten temat jest już przedmiotem dyskusji – zapewniła Niemka, zwyciężczyni maratonu z 2001 roku.

 
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWłoskie stoki zamknięte na dłużej – jest kolejny termin
Następny artykułPo decyzji Pfizera rząd wstrzymuje transport 330 tys. szczepionek dla “grupy zero”