A A+ A++

Inspektorat Uzbrojenia prowadzi obecnie analizy mające na celu przygotowanie procedury zamówienia nowej amunicji przeciwpancernej – podkalibrowej (typu APFSDS-T), przeznaczonej do czołgów T-72 i PT-91. W odpowiedzi na pytania Defence24.pl rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia mjr Krzysztof Płatek poinformował, że do procedury zgłosiło się łącznie pięć podmiotów:

  1. Elbit Systems Land Ltd.
  2. Works 11 Sp. z o.o.
  3. Mesko S.A.
  4. Polit-Elektronik Sp. z o.o. Sp. k.
  5. Metal-Export Sp. z o.o.

Wśród uczestników dialogu technicznego jest więc spółka Mesko S.A., która należy do Polskiej Grupy Zbrojeniowej i specjalizuje się w produkcji amunicji. Mesko dostarczyło niedawno dużą partię bojowej amunicji APFSDS kalibru 120 mm do czołgów Leopard 2A4/2A5. Kilkanaście lat temu, we współpracy z partnerem izraelskim, opracowano też pociski kalibru 125 mm do T-72/PT-91, a niewielka ich partia trafiła na uzbrojenie Wojska Polskiego. Po zakończeniu ich dostaw cały czas, m.in. we współpracy z WITU, prowadzono prace nad udoskonaleniem oferty amunicji 125 mm.

Pociski nowego typu kalibru 125 mm są więc w ofercie spółki i są cały czas rozwijane, a równolegle w ramach tzw. projektu 400, czyli inicjatywy inwestycyjnej z istotnym udziałem Skarbu Państwa na kwotę właśnie 400 mln zł, prowadzone są prace w celu zwiększenia zdolności produkcyjnych tego rodzaju amunicji.

Oprócz niej w procedurze uczestniczą także polska prywatna firma Works 11, która od 2019 jest właścicielem Zakładu Produkcji Specjalnej Niewiadów, gdzie mogłyby powstawać pociski 125 mm, izraelski Elbit Systems, który w 2018 roku przejął firmę IMI Systems mającą w swojej ofercie rodzinę pocisków 125 mm oraz dwie inne firmy zajmujące się dystrybucją uzbrojenia: Polit-Elektronik Sp. z o.o. i Metalexport Sp. z o.o., będący m.in. przedstawicielem bułgarskiej firmy VMZ.

Celem dialogu technicznego jest przygotowanie zakupu nowej amunicji, przeznaczonej zarówno do modyfikowanych czołgów T-72, jak i eksploatowanych PT-91 Twardy. Dziś większość zapasów amunicji do tych czołgów, poza niewielką partią pozyskaną przed kilkunastu laty, to naboje pochodzenia sowieckiego, w zasadzie od końca lat 80. XX w. nie spełniające wymogów współczesnego pola walki.

Pozyskanie nowej amunicji jest więc niezbędne, by zapewnić zdolności bojowe czołgom PT-91 i T-72, które jeszcze przez jakiś czas będą stanowić większość wyposażenia Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych. Samych PT-91 jest ok. 230, a T-72 – po zwiększeniu liczby i przywróceniu części wozów do służby – może docelowo być nawet ponad 300. Obok amunicji bojowej, IU poszukuje też naboi treningowych i szkolnych. Muszą one spełniać normy bezpieczeństwa i być w pełni zgodne z ich dzisiejszym uzbrojeniem.

Biorąc pod uwagę kwestie bezpieczeństwa dostaw, ale też aspekty gospodarcze, celowym wydaje się skierowanie zamówienia na amunicję do czołgów T-72/PT-91 do polskich przedsiębiorstw zajmujących się produkcją amunicji. W tej sytuacji środki na ten cel mogą trafić do polskiej gospodarki, ale też posłużyć jako baza do budowy dalszych kompetencji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPonad tysiąc osób w Mielcu traci pracę. Czy winny jest koronawirus?
Następny artykułRząd luzuje kolejne obostrzenia