“Po skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, który komentował otwarcie igrzysk olimpijskich w Paryżu, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas tych igrzysk” – przekazała w sobotnim komunikacie Telewizja Polska.
TVP zaznaczyła w nim, że “wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie”.
Babiarz zinterpretował piosenkę Lennona. TVP zawiesza dziennikarza. Burza w sieci
Sprawa dotyczy piątkowej wypowiedzi Przemysława Babiarza na antenie TVP podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jednym z punktów artystycznej części uroczystości była piosenka Johna Lennona “Imagine”. – Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – powiedział Babiarz, odnosząc się do tego utworu.
Zarówno wypowiedź dziennikarza sportowego jak i jego zawieszenie wywołały burzę w sieci. Do sprawy odniósł się też szef KRRiT Maciej Świrski, zapowiadając postępowania wyjaśniające “pod kątem sprawdzenia czy nie naruszone zostało prawo do wolności wypowiedzi dziennikarza”.
TVP zawiesiła Przemysława Babiarza. “Czysta nadgorliwość”
– Zawieszenie Przemysława Babiarza to czysta nadgorliwość, która jak wiemy, gorsza jest od faszyzmu – skomentował w rozmowie z tokfm.pl Rafał Pikuła. Dziennikarz, publicysta i kulturoznawca zwrócił uwagę, że Babiarzowi dostało się za komunizm, który miał dostrzec w kultowej piosence Johna Lennona. – Dla Babiarza świat bez granic, narodów i religii to wizja komunistyczna. I szczerze rozumiem, że mógł mieć takie skojarzenie. W rzeczy samej Karol Marks i Fryderyk Engels chcieli takiego świata – wskazał.
Jak jednak dodał, problem polega na tym, że “transmisja ceremonii otwarcia igrzysk to nie wykład ani esej”. – Więc masowy odbiorca, słysząc komunizm, ma na myśli raczej Stalina, Katyń, gospodarkę centralnie sterowaną i biedę. Dlatego Babiarz powinien sobie odpuścić własne refleksje. Zaśpiewane w trakcie Igrzysk “Imagine” miało być manifestem pokoju, tak potrzebnym w dzisiejszych czasach – powiedział Pikuła.
W ocenie publicysty “dla ludzi z zarządu TVP piosenka stała się jednak manifestem krótkowzroczności i buty”. – Jeśli będziemy zawieszać dziennikarzy za próby analizy literackiej, to zamiast komentatorów sportowych będziemy mieli kronikarzy – stwierdził.
– Jeśli chcemy pokoju, równości i wolności artystycznej, która miała swój wyraz w nieco kontrowersyjnych elementach ceremonii otwarcia, to pozwólmy dziennikarzom na własne interpretacje, a nawet błędy – podsumował Pikuła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS