Kawa przyjaciółką jelit. Przełomowe wyniki badań?
Na łamach naukowego czasopisma “Nature Microbiology” opublikowano wyniki badań, nad którymi pracował międzynarodowy zespół specjalistów na czele z profesorem Timem Spectorem, ekspertem w dziedzinie mikrobiomu.
Naukowcy dokładnie przeanalizowali dietę ponad 22 tys. osób z USA i Wielkiej Brytanii, a także sięgnęli do publicznych, medycznych baz danych, w których zawarte były informacje o żywieniu 54 tys. osób. Ponadto na potrzeby badania analizie poddano ponad 400 próbek kału i ponad 350 próbek krwi osób, które deklarowały picie kawy, oraz tych stroniących o tego popularnego napoju.
Badacze chcieli odpowiedzieć na pytanie, czy regularne picie kawy znacząco wpływa na mikrobiom jelitowy, czyli, innymi słowy, florę bakteryjną jelit, będącą zespołem mikroorganizmów, które odgrywają duże znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, w tym mózgu oraz układu pokarmowego i odpornościowego.
Z przeprowadzonych wcześniej badań wynikało, że kawa spośród 150 różnych produktów spożywczych charakteryzuje się najsilniejszą korelacją ze wspomnianym mikrobiomem jelitowym. Miało to wynikać m.in. ze specyficznego składu chemicznego fermentowanych ziaren kawy – zarówno kofeinowej, jak i bezkofeinowej. Szereg polifenoli zawartych w kawie prozdrowotnie wpływa na mikrobiom jelitowy, pomagając w obniżaniu cukru we krwi i ciśnienia.
Z badań wynika, że osoby pijące więcej niż trzy filiżanki kawy dziennie miały ośmiokrotnie większe stężenie bakterii Lawsonibacter asaccharolyticus w jelitach, w porównaniu do osób pijących mniej kawy lub niepijących jej w ogóle.
Naukowcy zaznaczają przy tym, że na tę chwilę nie wiadomo, jak duże znaczenie dla poprawy zdrowia może mieć wyższe stężenie Lawsonibacter asaccharolyticus, ale przypuszczają, że bakterie przekształcają składniki zawarte w kawie w prozdrowotne związki. Co istotne – Lawsonibacter asaccharolyticus rozwijają się w większym natężeniu dopiero wtedy, gdy otrzymają odpowiednią dawkę kawy, a mowa o spożywaniu trzech filiżanek dziennie tego napoju.
Naukowcy wychodzą z założenia, że już pojedynczy produkt spożywczy może znacząco, a w tym przypadku pozytywnie wpływać na mikrobiom jelit.
Dlaczego warto sięgać po kawę?
Przez wiele lat wokół kawy narosło wiele mitów, wskazujących, że taki napój jest niezdrowy. Naukowcy nie mają jednak wątpliwości, że kawa pozytywnie wpływają na nasz organizm, a lista zalet płynących z picia kawy jest bardzo długa.
Warto wspomnieć, że kawa zawiera cenne antyoksydanty, które wpływają na zmniejszenie ryzyka zachorowania na nowotwory. Kawa poprawia krążenie krwi, zmniejsza ryzyko udaru, demencji, cukrzycy typu II, a ponadto poprawia pamięć i koncentrację.
Naukowcy z Harvardu przeprowadzili badania, z których wynika, że picie czterech filiżanek kawy dziennie znacząco przyczynia się do obniżenia poziomu tkanki tłuszczowej o ok. 4 proc. Badania prowadzono przez 24 tygodnie, podczas których dokładnie przyglądano się 126 osobom zmagającym się z nadwagą i insulinoopornością.
Uczestnicy badania regularnie pili kilka filiżanek czarnej kawy bez dodatku mleka i cukru, a następnie monitorowano ich wagę. Na podstawie wielu wyliczeń naukowcy doszli do wniosku, że sprzymierzeńcem w walce o zgubienie nadmiarowych kilogramów jest kofeina dostarczana organizmowi w dawce od 200 do 400 mg dziennie, w zależności od masy ciała.
Specjaliści są zdania, że zawarta w kawie kofeina przyspiesza metabolizm poprzez działanie termogeniczne. To z kolei ma się przekładać bezpośrednio na liczbę spalanych kalorii. Ponadto, zdaniem ekspertów, picie kawy zmniejsza apetyt, co wpływa na ilość przyjmowanego jedzenia.
Uznaje się również, że kwas chlorogenowy w czarnej kawie przyspiesza spalanie tłuszczu i spowalnia wchłanianie węglowodanów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS