Przedsiębiorcy mają dylemat, komu powierzyć odbiór odpadów komunalnych. Decyzję muszą podjąć do 31 maja

Nieruchomości niezamieszkałe (firmy, szkoły, instytucje) są poza systemem od lutego 2020 roku. Od 1 stycznia 2023 roku mogą do niego wrócić. Jak informuje przewodniczący zarządu Związku Międzygminnego Gospodarka Komunalna Arkadiusz Pypłacz, po zmianach przepisów nastąpiło urealnienie maksymalnych kwot za odbiór odpadów. Dzięki temu do systemu nie trzeba będzie już według niego dopłacać, a właśnie taki był argument przy wyłączeniu nieruchomości niezamieszkałych.

Ich właściciele lub zarządcy zdecydują, czy chcą być do niego włączeni, czy pozostają poza nim.

Jeśli chcą zostać poza, muszą do 31 maja złożyć pisemne oświadczenie o wyłączeniu się z gminnego systemu gospodarki odpadami komunalnymi, obowiązujące od 1 stycznia 2023 r. Powinni wskazać przedsiębiorcę, z którym zawarli umowę na odbiór odpadów komunalnych. Kopię umowy powinni dołączyć do oświadczenia. Jej brak będzie oznaczał, że oświadczenie jest nieskuteczne. Trzeba to zrobić w Punkcie Obsługi Mieszkańca (Chrzanów, ul. Sokoła 30), przesyłać pocztą (na adres ZMGK, ul. Piłsudskiego 4, 32-500 Chrzanów) lub przez ePUAP.

Jeśli takiego oświadczenia nie złożą, z automatu od 1 stycznia 2023 r. do 30 czerwca 2025 r. odpady będzie od nich odbierać firma wyłoniona w przetargu przez ZMGK.

Wprowadzane zmiany w przepisach nie obejmują cmentarzy komunalnych i wyznaniowych, nieruchomości na których są świadczone usługi hotelarskie oraz obiektów handlowych o powierzchni handlowej powyżej 400 m2. Te obiekty pozostają poza systemem. Natomiast nieruchomości mieszane (na przykład sklepy usytuowane w kamienicach z lokalami mieszkalnymi) wchodzą do systemu obowiązkowo i nie podlegają wyłączeniu.

Problem w tym, że choć do końca maja zostało niewiele czasu, wielu przedsiębiorców nie wie o zmianach. W interesie związku nie jest informowanie ich o tym. Przedstawiciele ZMGK utrzymują, że nie mają takiego obowiązku ani bazy nieruchomości niezamieszkałych. Utrzymują, że potrzebne informacje zawarli na swojej stronie internetowej. Co prawda w poniedziałek w Chrzanowie odbyło się spotkanie z inicjatywy związku, ale uczestniczyło w nim tylko około 20 osób, głównie zarządcy nieruchomości.

W tej sytuacji rolę poinformowania o zmianach wzięli na siebie przedstawiciele firm odbierających odpady. Chcąc utrzymać klientów – lokalnych przedsiębiorców i instytucje – informują ich o konieczności wypełnienia oświadczenia.

Podjęcie decyzji utrudnia fakt, że tak do końca nie wiadomo, jaką kwotę przedsiębiorcy zapłacą przy powrocie do systemu i związku. Obecnie stawki oferowane im przez firmy, z jakimi mają podpisane umowy, są niższe od kwot maksymalnych określonych w przepisach, którymi kieruje się ZMGK. W związku twierdzą, że ten stan nie musi się utrzymywać i na dłuższą metę firmy też mogą podnieść ceny.

– Nasi klienci są wściekli, że dwa lata temu bezczelnie wyrzucili ich z systemu, a teraz w związku doszli do wniosku, że ich znowu przyjmą, bo może będzie z tego jakaś kasa – powiedział nam proszący o anonimowość przedstawiciel firmy odbierającej odpady od przedsiębiorców z terenu działania związku, czyli Chrzanowa, Trzebini i Libiąża.

Więcej o sprawie napiszemy w środowym, papierowym wydaniu „Przełomu”.

Zgłoś naruszenie/Błąd