O ból głowy przyprawiają ceny, za jakie firmy chcą przebudować kładkę nad ul. Filaretów. Oferty są o ponad trzy razy droższe od kosztorysów Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie. Remont kładki stanął pod znakiem zapytania, bo miastu będzie ciężko znaleźć brakujące 3 miliony złotych.
Oferty w przetargu droższe niż zakładał ratusz
Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie czekał na oferty firm zainteresowanych przebudową kładki pieszej nad ul. Filaretów do środy, 29 marca. Ratusz na gruntowny remont zarezerwował budżet 1,15 mln zł. Do przetargu stanęło pięć firm: B2 z Warszawy, Freyssinet Polska z Warszawy, DURA z Lublina, MOST-TOR Robert Tokarski z Moskrzew i Primost Południe z Będzina.
Informacja z otwarcia ofert:
- B2 z Warszawy – 4,72 mln zł
- Freyssinet Polska z Warszawy – 4,34 mln zł
- DURA z Lublina – 4,25 mln zł
- MOST-TOR Robert Tokarski z Moskrzew – 4,57 mln zł
- Primost Południe z Będzina – 5,09 mln zł
Urzędników jednak musiały zaszokować kwoty przedstawione przez wszystkie firmy. Najtańsza chciała ponad trzykrotność, a najdroższa aż czterokrotność zakładanej przez ZDiM kwoty. Teraz wszystkie złożone oferty zostaną sprawdzone pod kątem poprawności formalnej, w tym kompletności złożonych dokumentów.
Później zapadnie decyzja o unieważnieniu przetargu i rozpisaniu go od nowa lub dołożeniu brakującej kwoty do najtańszej oferty. Wszystko jednak wskazuje, że przebudowa kładki stanęła właśnie pod znakiem zapytania, bo obecny budżet miasta nie pozwoli urzędnikom na dołożenie ponad 3 mln zł do zaplanowanego remontu.
Więcej: Rdza zżera kładkę na ul. Filaretów. Jej remont ma rozpocząć się jeszcze przed wakacjami
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS