28 minut temu
Flagowy program telewizyjnej Dwójki, czyli “Pytanie na śniadanie” kolejny raz przechodzi nieoczekiwane zmiany. Producenci zdecydowali się zwolnić szefową śniadaniówki, a w roli gospodarza zatrudnić niedawno zwolnionego Łukasza Nowickiego. Na temat tego, co dzieje się na Woronicza, wypowiedziała się jedna z gwiazd konkurencyjnego “Dzień Dobry TVN”.
Ciągłe zmiany przeprowadzane przez produkcję “Pytania na śniadanie” budzą duże emocje zarówno wśród widzów, jak i samych dziennikarzy. Roszady personalne we flagowym programie telewizyjnej Dwójki trwają już od kilkunastu miesięcy i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić.
Niestety nowi gospodarze nie do końca spełnili pokładane w nich nadzieje, bowiem oglądalność programu zaczęła spadać. W związku z tym zarząd TVP zdecydował się na kolejne odważne ruchy.
Niedawno wyszło na jaw, że funkcji szefowej formatu została odsunięta Kinga Dobrzyńska, a w tej roli zastąpi ją Barbara Dziedzic.
Jakby tego było mało, do prowadzenia “PnŚ” powrócił zwolniony kilka miesięcy temu Łukasz Nowicki. W związku z tym Robert Stockinger nie pojawi się już obok Joanny Górskiej i stworzy duet z nową dziennikarką śniadaniówki – Krystyną Sokołowską.
Przetasowania wśród gospodarzy “Pytania na śniadanie” odbiły się w mediach szerokim echem. Sprawę komentują nie tylko widzowie i internauci, ale także dziennikarze konkurencji.
O swoje zdanie na temat tego, co dzieje się na Woronicza, została poproszona Sandra Hajduk, popularna prezenterka “Dzień Dobry TVN”.
“Jestem najlepszym dowodem na to, że zmiany w telewizjach śniadaniowych się dzieją i mają czasami miejsce wśród par. Par, które czasami są bardziej zgrane, czasami mniej. Czasami trzeba dokonać tej zmiany. Czasami producent programu ma nieco inną wizję programu, niż mają prowadzący. Czasami jest odwrotnie” – skomentowała w rozmowie z Plotkiem.
“Nie wiemy, jakie są kulisy tej zmiany w “Pytaniu na śniadanie”. Może Asia i Robert chcieli takiej zmiany. Ja uważam, że z punktu widzenia widza, a to widz jest najważniejszy w tym całym ambarasie, to dobrze. Telewizja musi żyć. Musi być dynamiczna” – oceniła.
Sandra Hajduk podkreśliła, że choć widzowie często przyzwyczajają się do par prowadzących, roszady wśród dziennikarzy pojawiających się na ekranie są po prostu konieczne.
“O ile widz lubił się przyzwyczaić do pary, która prowadzi program od dziesięciu lat, o tyle uważam, że dzisiaj jest nieco inaczej. Ludzie chcą tej dynamiki w telewizji. Życzę Asi i Robertowi, bo oboje znam, wszystkiego dobrego w nowych parach, nie znam nowej partnerki Roberta. (…) Nie mogę jej oceniać jako dziennikarki, pożyjemy, zobaczymy” – podsumowała reporterka telewizyjna.
Zobacz też:
Damian Michałowski żali się na kłopoty małżeńskie? Zaskakujące wyznanie
Nowe doniesienia w sprawie “Dzień dobry TVN”. Nadali pilny komunikat
Katarzyna i Maciej Dowbor zawarli ze sobą umowę. Prawda właśnie wyszła na jaw
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS