Siły pokojowe Organizacji Narodów Zjednoczonych krwawo spacyfikowały protest przeciwko organizacji w mieście Goma, we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga.
Krwawe protesty
Według informacji przekazanych przez kongijskie władze, żołnierze zabili co najmniej trzy osoby, a raniły 50. Z kolei Agencja Reutera powołując się na świadka podała, że siły pokojowe ONZ zastrzeliły co najmniej dwóch demonstrantów i raniły kolejnych dwóch.
Do aktów przemocy doszło w drugim dniu protestów przeciwko Misji Stabilizacyjnej Organizacji Narodów Zjednoczonych w Demokratycznej Republice Konga (MONUSCO). Protestujący sprzeciwiają się działaniom Misji, która jak twierdzą, nie zapewnia cywilom właściwej ochrony przed brutalnymi działaniami milicji.
Według Reutersa, w poniedziałek setki demonstrantów zaatakowały i splądrowały magazyn MONUSCO w Gomie, żądając, by Misja opuściła kraj.
We wschodnim Kongo dochodzi do eskalacji konfliktu oraz do coraz częstszych starć między lokalnymi wojskami a grupą rebeliantów M23, co spowodowało przesiedlenia tysięcy osób. Dochodzi również do ataków bojowników związanych z tzw. Państwem Islamskim.
Misja ONZ w Kongo
Misja Stabilizacyjna Organizacji Narodów Zjednoczonych w Demokratycznej Republice Konga została powołana 28 maja 2010 roku na mocy rezolucji 1925 Rady Bezpieczeństwa ONZ. MONUSCO, z dniem 1 lipca 2010 roku, zastąpiła Misję Obserwacyjną Organizacji Narodów Zjednoczonych w Demokratycznej Republice Konga, działającą w tym kraju od 1999 roku.
Do zadań misji należy przede wszystkim ochrona ludności cywilnej, personelu humanitarnego i obrońców praw człowieka przed przemocą fizyczną oraz wsparcie działań rządu DRK na rzecz stabilizacji i umocnienia pokoju.
Czytaj też:
Ukraina, Turcja i ONZ podpisały umowę zbożową. Co z Rosją?Czytaj też:
ONZ nie zgadza się na repatriację syryjskich uchodźców z Libanu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS