A A+ A++

W niedzielę w Rybniku żużlowcy Stelmetu Falubaz wygrali z miejscowym ROW-em aż 55:35. Był to najlepszy jak dotąd mecz w tym sezonie. We wcześniejszych meczach musieli szarpać się o wynik z drużynami wyraźnie słabszymi, jeśli chodzi o ogólny potencjał.

– Z meczu na mecz jedziemy lepiej. Dlatego cały czas powtarzam: spokój i praca, nie ma innej możliwości. Paradoksalnie uważam, że pierwsze mecze, mało wyraziste, były potrzebne. Wiedzieliśmy, że nie jest dobrze, ale ciężko pracowaliśmy – mówi Piotr Protasiewicz, 47-letni kapitan zielonogórskiego zespołu dla klubowego portalu Falubaz.com.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy numer „Tygodnika Prudnickiego” do kupienia od środy (1 czerwca)
Następny artykułMinister Bogna Janke odchodzi z pracy w Kancelarii Prezydenta Dudy