Już ponad dwa lata trwa śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku pod Żninem. A końca nie widać
Chodzi o tragiczne zdarzenie z udziałem 37-letniego Krystiana Łazińskiego, do którego doszło 3 listopada 2019 roku pod Cotoniem na nowej drodze. Kilka dni wcześniej GDDKiA zdecydowała się puścić ruch gotową, równą jak stół jezdnią – jednym pasem jechały auta w kierunku Żnina, drugim – Poznania. Prowadzony przez niego fiat bravo zderzył się czołowo z busem – mercedesem. 37-latek zginął na miejscu, trzy osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko.
Prokuratura dysponuje już dwiema opiniami biegłych z zakresu organizacji ruchu, ale to nie rozwiało wątpliwości śledczych co do przyczyn wypadku. – Wystąpiliśmy o trzecią, bardziej kompleksową – informuje Agnieszka Adamska- Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS