Prokuratorka Anna Adamiak pracuje w Wydziale Postępowania Sądowego Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Od sześciu lat występuje przed sądem apelacyjnym, co jest kwintesencją pracy oskarżycieli z tego wydziału. Jednak we wtorek 28 września okazało się, że od października jej nazwiska nie ma w wokandach sądowych. Adamiak dowiedziała się o tym w dość nieeleganckich okolicznościach. O usunięciu z październikowego grafiku została poinformowana przez skrępowane sytuacją sekretarki.
— Do tej pory żadnemu prokuratorowi w naszym wydziale nic podobnego się nie przytrafiło. Zapytałam więc naczelnika o swój los zawodowy i dowiedziałam się, że pozostaję w wydziale i zostanie mi przydzielony nowy zakres obowiązków — mówi “Newsweekowi” prok. Adamiak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS